Przy użyciu pocisków manewrujących Ukraina może zakłócić rosyjskie dostawy - podkreśla przewodnicząca komisji obrony w niemieckim Bundestagu, Marie-Agnes Strack-Zimmermann. Polityk wzywa kanclerza Niemiec do natychmiastowego wysłania tej broni do Kijowa. Zaznacza, że rozmowy na ten temat trwają już pół roku.
"Powinniśmy teraz natychmiast dostarczyć Taurusy", ponieważ dzięki użyciu pocisków manewrujących ukraińska armia może "poważnie zakłócić rosyjskie dostawy" - powiedziała Strack-Zimmermann w sobotę gazetom grupy medialnej Funke.
Ostrzegła kanclerza Olafa Scholza, aby nie czekał dłużej z dostawą, o której mówi się od pół roku. Zdaniem niemieckiej polityk "zbyt długie zwlekanie może również przedłużyć cierpienie".
"Należy również zaakceptować fakt, że Kijów może atakować cele w Rosji za pomocą niemieckich pocisków manewrujących"
"Prawo międzynarodowe pozwala również Ukrainie na atakowanie celów wojskowych na terytorium rosyjskiego agresora. Zupełnie niezależnie od tego, gdzie broń została wyprodukowana i kto ją dostarczył" - argumentowała. Dodała, że dotyczy to także Krymu, przez który organizowana jest większość dostaw dla armii rosyjskiej.