"Niech żyje Białoruś! Chcemy wolnych wyborów!" To główne postulaty zgromadzonych w piątek wieczorem na wielkim pokojowym mitingu w centrum Mińska. „Wypuść ich! Odejdź!” – skandują ludzie. Jest ich kilka tysięcy. Naprzeciwko tłumu ludzi, którzy w rękach trzymają kwiaty, baloniki i biało-czerwono-białe flagi, stoją dwa szpalery żołnierzy w hełmach opartych o tarcze. Demonstranci ozdobili je kwiatami.
„Chcemy ponownego przeliczenia głosów na wyborach, chcemy uczciwych wyborów”
– powiedziała Maryna.
„Wolności! Wolności!” – skanduje tłum. „Niech żyje Białoruś!”
„Co powiemy, jeśli wyjdzie do nas ktoś z władz? Przestańcie nas bić! Co wam zrobiliśmy?”
– mówią młodzi ludzie zgromadzeni przed budynkiem rządu, tuż naprzeciw wielkiego pomnika Lenina.
Naprzeciwko tłumu ludzi, którzy w rękach trzymają kwiaty, baloniki i biało-czerwono-białe flagi, stoją dwa szpalery żołnierzy w hełmach opartych o tarcze. Demonstranci ozdobili je kwiatami.
— Чай з варэннем (@belteanews) August 14, 2020
Вышли ОМОНовцы и опустили щиты, девушки бросились их обнимать pic.twitter.com/jSsVg5VTJO
— Чай з варэннем (@belteanews) August 14, 2020
Со щитов военных снимают цветы, оставленные мирными протестующими. pic.twitter.com/EwBfZCriww
— TUT.BY (@tutby) August 14, 2020
Niektórzy z protestujących podchodzą do nich. „Jesteśmy z wami i wy bądźcie z nami. Dlaczego nas nie bronicie?” – mówią do żołnierzy. „Bronimy was. Zawsze” – odpowiada jeden z nich.
Gdy na plac wchodzą medycy pogotowia ratunkowego, tłum wybucha brawami. „Dziękujemy! Zuchy!” – rozlega się na całe centrum Mińska.
Miting rozpoczął się od marszu robotników z kultowych białoruskich zakładów produkcji traktorów – MTZ. W centrum miasta ich kolumna spotkała się z tłumem maszerujących przeciwko przemocy kobiet. Razem przyszli na plac, a po drodze przyłączali się do nich nowi ludzie.
Wcześniej robotnicy zakładów MTZ przedstawili swoje postulaty – chcą odejścia Alaksandra Łukaszenki, nowych wyborów i uwolnienia więźniów politycznych.
Na ulice Mińska i innych miast na Białorusi przez cały dzień w piątek wychodziły tysiące osób. Od rana napływają informacje o protestach robotniczych w zakładach w całym kraju. Na ulice wychodzą mieszkańcy wielu miejscowości.
Задержанные рассказали об избиениях (на теле некоторых нет живого места).
— TUT.BY (@tutby) August 14, 2020
«Засунули в трусы боевую гранату. Сказали, за мою смерть ничего не будет». https://t.co/HeU9Jo46Bj pic.twitter.com/b4S5lOFVKP
W pobliżu placu Niepodległości nie widać aut milicyjnych i wojskowych, m.in. słynnych autozaków - więźniarek. Media niezależne donoszą, że stoją kilka przecznic dalej, ale – jak zapowiedziano - jeśli nie będzie takiej potrzeby - nie będą przybliżać się do placu.