Komunikat Pekinu, wydany po rozmowie telefonicznej szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa z Wang Yi, szefem MSZ-etu Chin, mówi że „strona chińska będzie również zdecydowanie wspierać stronę rosyjską pod przewodnictwem prezydenta Putina w jednoczeniu i prowadzeniu narodu rosyjskiego do przezwyciężania trudności, eliminowania niepokojów, realizacji strategicznych celów rozwoju i dalszego umacniania statusu Rosji jako głównego mocarstwa na scenie międzynarodowej". Widać, że Pekin określa działania Putina i jego bandytów na Ukrainie jako "jednoczenie narodu rosyjskiego”, a stwierdzenia o umacnianiu mocarstwowej pozycji Rosji nie można odebrać inaczej jak potwierdzenie przez Pekin prawa Moskwy do kontroli naszego regionu, Europy Środkowo-Wschodniej – komentuje dla portalu Niezależna.pl Hanna Shen, korespondentka "Gazety Polskiej" na Tajwanie.
Szef chińskiego MSZ Wang Yi w rozmowie telefonicznej ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem ocenił, że Chiny i Rosja mają prawo dążyć do osiągnięcia własnych celów rozwojowych, a „żadne próby zablokowania postępu Chin i Rosji nie będą skuteczne”. Wyraził skłonność do podniesienia chińsko-rosyjskich relacji we wszystkich dziedzinach na wyższy poziom. Ma to przynieść korzyści obu narodom i „zapewnić więcej stabilności w burzliwym świecie”.
Chinese State Councilor and Foreign Minister Wang Yi on Thursday held a phone conversation with Russian Foreign Minister Sergei Lavrov https://t.co/mqanyZNkhQ pic.twitter.com/TNsJy81rrw
— China Xinhua News (@XHNews) October 28, 2022
W rozmowie z portalem Niezależna.pl, Hanna Shen, korespondentka "Gazety Polskiej" na Tajwanie, wskazuje na kluczowy aspekt komunikatu, wydanego po rozmowach obu polityków.
Komunikat Pekinu, wydany po rozmowie telefonicznej szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa z Wang Yi, szefem MSZ-etu Chin, mówi że „strona chińska będzie również zdecydowanie wspierać stronę rosyjską pod przewodnictwem prezydenta Putina w jednoczeniu i prowadzeniu narodu rosyjskiego do przezwyciężania trudności, eliminowania niepokojów, realizacji strategicznych celów rozwoju i dalszego umacniania statusu Rosji jako głównego mocarstwa na scenie międzynarodowej".
– mówi Hanna Shen.
Widać, że Pekin określa działania Putina i jego bandytów na Ukrainie jako "jednoczenie narodu rosyjskiego”, a stwierdzenia o umacnianiu mocarstwowej pozycji Rosji nie można odebrać inaczej jak potwierdzenie przez Pekin prawa Moskwy do kontroli naszego regionu, Europy Środkowo-Wschodniej.
– dodaje.
Zdaniem naszej rozmówczyni, to ostatni moment, by Chiny zaczęły być izolowane na arenie międzynarodowej.
Tymczasem z wizytą do Chin wraz z grupą biznesmenów ma udać się za kilka dni kanclerz Niemiec, Olaf Scholz. Tak jak Chiny są sojusznikiem Rosji i współwinnym zła, jakie Moskwa teraz wyrządza, tak Niemcy są najsłabszym ogniwem Zachodu. Ich polityka jest dla Zachodu niebezpieczna.
– kończy Hanna Shen.