Magdalena Ch. była z Rubcowem w rosyjskiej bazie wojskowej Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Komisja M. Sroki zwróci się do Sądu Okręgowego w Warszawie o ukaranie grzywną b. szefa CBA Andrzeja Stróżnego za niestawiennictwo przed komisją oraz doprowadzenie go na przesłuchanie • • •

Niemiecki dziennik reaguje na słowa Putina. "Oskarżenia wobec Polski są nieprzyzwoite"

Po skandalicznych wypowiedziach prezydenta Rosji ws. II wojny światowej, strona polska zdążyła już zareagować. Wypowiadali się przedstawiciele rządu, eksperci, historycy, szerokie działania przedsięwzięło także Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Do stanowczego sprzeciwu dołącza się niemiecki dziennik. Oskarżenia Putina wobec Polski określił mianem „nieadekwatnych i nieprzyzwoitych”.

Władimir Putin / Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" przypomina, że w ostatnich dniach Putin powtarzał oskarżenia pod adresem Polski, jakoby współdziałała ona z Hitlerem i przyczyniła się do wybuchu drugiej wojny światowej oraz do Holokaustu. 

"Co prawda, wojska polskie zajęły Zaolzie po konferencji monachijskiej (...), ale próba uczynienia z Polski winowajcy - wobec rozmiarów zbrodni Hitlera i Stalina - jest nieadekwatna i nieprzyzwoita" - komentuje dziennik w piątkowym wydaniu.

"FAZ" nie ma wątpliwości, że powodem ataków Putina jest rezolucja Parlamentu Europejskiego z 19 września br., która dotyczyła znaczenia europejskiej świadomości historycznej dla przyszłości Europy. Potępiono w niej m.in. wszelkie formy propagowania totalitarnych ideologii, takich jak socjalizm narodowy i stalinizm. W uchwale skrytykowano też władze Rosji za relatywizowanie paktu Ribbentrop-Mołotow.

Po przyjęciu rezolucji - jak przypomina dziennik z Frankfurtu - rzeczniczka rosyjskiego MSZ oskarżyła Parlament Europejski o "rażące fałszowanie historii" i narzekała na zrównanie nazistowskich Niemiec i Związku Sowieckiego.

Według "FAZ" w nadchodzącym roku, w którym przypada 75. rocznica zakończenia II wojny światowej, należy się spodziewać zaostrzenia sporu.

Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną drugiej wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 roku. Podkreślił też wykorzystanie przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

Putin sformułował też zarzuty wobec przedwojennego polskiego ambasadora w Niemczech Józefa Lipskiego, który - według rosyjskiego prezydenta - miał obiecywać postawienie w Warszawie pomnika Hitlerowi, jeśli wysłałby on polskich Żydów na zagładę do Afryki.

W związku z ostatnimi wypowiedziami rosyjskiego prezydenta ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew został w piątek pilnie wezwany do ministerstwa spraw zagranicznych w Warszawie.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Sowieci #II wojna światowa #polityka historyczna #FAZ #Władimir Putin

redakcja