Po kilku dniach Kreml ogłosił swoją decyzję, ws. pracowników polskich placówek dyplomatycznych w Rosji. Ambasador RP w Moskwie został poinformowany podczas dzisiejszego spotkania w rosyjskim MSZ, o uznaniu czterech członków polskiego personelu dyplomatycznego za osoby niepożądane na terytorium Rosji - poinformowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Ambasador RP w Moskwie Włodzimierz Marciniak - podano w informacji resortu spraw zagranicznych zamieszczonej na Twitterze - został dziś zaproszony do MSZ Federacji Rosyjskiej, gdzie został poinformowany „o uznaniu czterech członków polskiego personelu dyplomatycznego za osoby niepożądane na terytorium Rosji”.
Polscy dyplomaci powinni opuścić terytorium Rosji do 7 kwietnia 2018 r.
Zgodnie z uzyskaną informacją działania strony rosyjskiej są odpowiedzią na decyzję polskiego MSZ o wydaleniu z Polski czterech dyplomatów rosyjskich na znak solidarności z Wielką Brytanią.
CZYTAJ WIĘCEJ: Z tą decyzją Kreml zwlekał od kilku dni. W końcu ogłosił jak odpowie Zachodowi
Jak poinformowało MSZ, podobne decyzje zostały przekazane dziś ambasadorom m.in. Niemiec i Francji.
Także MSZ Rosji zarządziło w charakterze środków odwetowych wydalenie trzech dyplomatów Litwy, jednego pracownika dyplomatycznego Łotwy oraz wojskowego attache Estonii. Ponadto, rosyjski resort spraw zagranicznych zarządził wydalenie dyplomatów Włoch, Holandii i Finlandii.