Moskwa

W nocy z wtorku na środę w południowej części Moskwy w wyniku wybuchu zginęły trzy osoby, w tym dwóch funkcjonariuszy policji – poinformował rosyjski Komitet Śledczy. Eksplozja miała miejsce na tej samej ulicy, gdzie w poniedziałek zmarł rosyjski generał Fanił Sarwarow w wyniku innego wybuchu.

Dane wywiadowcze Stanów Zjednoczonych potwierdzają oświadczenie Państwa Islamskiego o odpowiedzialności za atak terrorystyczny na koncercie pod Moskwą - poinformował w nocy polskiego czasu amerykański urzędnik. Później rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson oświadczyła, że władze USA w marcu przekazały Rosjanom informacje o planowanym zamachu w Moskwie. Dane wywiadu mówiły, że dojść może do zamachów podczas koncertów. Wielu obserwatorów wskazuje, że islamistyczny wątek może być tylko przykrywką dla krwawych działań Putina.

Władze rosyjskie twierdzą, że ukraiński dron lecący do Moskwy został w sobotę zestrzelony przez jej siły zbrojne. Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że samolot bez załogi został przechwycony nad rejonem Bogorodskim, na północno-wschodnich obrzeżach stolicy, poinformowało w niedzielę BBC.