W czwartek wieczorem przeprowadzono masowy cyberatak na strony internetowe ukraińskiego rządu. Część ze zhakowanych stron nie była dostępna jeszcze dzisiaj rano. Za atakiem najprawdopodobniej stoi Moskwa.
Nie działały strony ministerstwa spraw zagranicznych, rady ministrów, polityki rolnej, rady bezpieczeństwa i obrony oraz ministerstwa edukacji.
W związku z globalnym atakiem w nocy z 13 na 14 stycznia 2022 roku oficjalna strona internetowa Ministerstwa Edukacji i Nauki jest tymczasowo nieczynna
- poinformował resort na Facebooku.
Po wejściu na stronę MSZ pojawiał się komunikat w trzech wersjach językowych: po ukraińsku, rosyjsku i po polsku - informuje Interfax-Ukraina. Napisano w nim m.in. łamaną polszczyzną: "Ukrainiec! Wszystkie twoje dane osobowe zostały przesłane do wspólnej sieci. Wszystkie dane na komputerze są niszczone, nie można ich odzyskać. Wszystkie informacje o tobie stały się publiczne, bój się i czekaj na najgorsze. To za twoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Za Wołyń, za OUN UPA, Galicję, Polesie i za tereny historyczne". Obecnie strona nie otwiera się.
Przedstawiciele służb bezpieczeństwa nie chcą udzielać komentarza.