Do niedawna niemal wszystkie prorosyjskie portale i kremlowscy propagandyści twierdzili, że bojowe wozy wsparcia Terminator-2 to zaawansowana broń, niemal wunderwaffe (wyrażenie, które zostało sformułowane przez propagandę hitlerowską w Niemczech w czasie II wojny światowej i oznaczało zaawansowaną technologicznie tajną broń o wielkiej sile). Okazało się jednak, że są one bezużytecznymi homunkulusami. Rosjanie podjęli decyzję o całkowitym wycofaniu tej konstrukcji z linii walk – wskazuje ukraiński bloger i ekspert Aleksander Kowalenko.
Na portalu obozrevatel.com ekspert wskazuje, jak w rzeczywistości wygląda wykorzystywanie przez Rosję bojowych wozów wsparcia Terminator-2 podczas inwazji na Ukrainę. W rosyjskiej propagandzie były one przedstawiane jako sprzęt, niemający swojego odpowiednika na Zachodzie, oczywiście ze względu na "zaawansowaną technologię". W rzeczywistości Terminatory to nie całkowicie nowa konstrukcja. Podwozia to zmodernizowana wersja czołgów T-90 i T-72. Jego uzbrojenie stanowią dwie armaty oraz dwie wyrzutnie przeciwpancernych pocisków rakietowych.
Już w maju pojawiły się zdjęcia i nagrania, przedstawiajace użycie Terminatorów podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainie. Jak wskazuje w swoim tekście Aleksander Kowalenko, propagandyści Kremla zintensyfikowali wówczas swoją narrację, dotyczącą rzekomej skuteczności tych wozów bojowych.
Twierdzili, że to istne wunderwaffe
– wskazuje bloger.
Jak pisze dalej, 25 maja otrzymał informację, że pierwszy z obecnych na Ukrainie Terminatorów został uszkodzony. Dzień później opublikowano nagranie wideo, przedstawiające grupę rosyjskich pojazdów opancerzonych, w tym wyżej wymienione Terminatory, ostrzeliwane przez ukraińskie artylerię.
Moją uwagę przykuło to, jak zachowywały się te wozy podczas ataku artylerii. Były kompletnie bezużyteczne i ociężałe. Nie dziwi mnie to, biorąc pod uwagę ich masę, przekraczającą masę czołgu T-72B3 (blisko 45 ton – przyp. red.)
W połowie czerwca pojawiły się kolejne doniesienia o "sukcesach" Terminatorów. Trzy tego typu jednostki zostały zniszczone podczas walk w obwodzie donieckim.
Od tej pory Terminatory całkowicie zniknęły z rosyjskiej agendy informacyjnej. Jeszcze tydzień wcześniej propagandyści zachwycali się nad nimi, teraz zapadło kompletne milczenie.
Ze względu na dużą masę i ociężałość, były stale zagrożone ostrzałem artyleryjskim i zostały uszkodzone właśnie od ostrzału. Zapewniały przeciętną osłonę grupom czołgów, biorąc pod uwagę specyfikę działań wojennych i możliwości broni. Teraz zapada decyzja o wycofaniu całego składu BMPT „Terminator-2” ze strefy walki i utrzymaniu ich w bezpiecznych strefach. Tak by, całkowicie nie straciły na reputacji. Chociaż, jak pokazują ostatnie tygodnie, okupanci nie mają żadnych bezpiecznych stref.
– wskazuje Kowalenko.
Российский БМПТ "Терминатор-2", который в мае оккупанты завели в Украину под радостный гул восхищённых пропагандистов уже как месяц пропал из новостных лент.
— Alexander Kovalenko (@zloy_odessit) July 6, 2022
Что случилось?
А случилось то, что БМПТ "Терминатор-2" в Украине обоср***
Подробно тут👉https://t.co/B0ndYHNTzF pic.twitter.com/aG6kJuTIj2