Twarde stanowisko polskiego rządu, a przede wszystkim użyte argumenty, najwyraźniej odniosły skutek. Komisja Europejska - jak podają niektóre media - zrezygnowała z dalszych nacisków przeciwko Polsce w związku z reformą sądownictwa.
"Komisja Europejska nie rozpocznie kolejnych kroków wobec Polski w ramach prowadzonej procedury praworządności, bo nie została przekroczona czerwona linia wyznaczona przez KE" - podaje RMF FM, którego repoterka Katarzyna Szymańska-Borginon powołuje się na "wysokiego rangą urzędnika Komisji Europejskiej".
Rozgłośnia przypomina również, że "wiceszef KE Frans Timmermans ma się ustosunkować do odpowiedzi polskich władz na rekomendacje Brukseli w kwestii wymiaru sprawiedliwości".
To ważne, bo rzeczniczka KE Vanessa Mock mówiła, że „ramy procedury praworządności ustalają, jak Komisja powinna zareagować, jeśli pojawią się wyraźne zagrożenia dla praworządności w państwie członkowskim”.
- KE uważa, że jest takie zagrożenie dla praworządności w Polsce – oznajmiła rzeczniczka Komisji Europejskiej.
W odniesieniu do tych deklaracji, wiceszef Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki, w „Sygnałach Dnia” w radiowej Jedynce zwrócił uwagę, że groźby Komisji Europejskiej pozostają w tym momencie bez pokrycia, bowiem nie ma „możliwości politycznych” ku temu, by zastosować sankcje względem Polski.
Jutro (czwartek) rano odbędzie się spotkanie wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa z eurodeputowanymi z komisji ds. wolności obywatelskich.
- Chodzi o to, że na razie czerwona linia nakreślona przez KE nie została przekroczona przez polskie władze - wyjaśnił rozmówca brukselskiej korespondentki RMF FM.
I informuje: "Komisja Europejska postawiła w lipcu warunek: "Aby polskie władze nie podejmowały żadnych kroków mających na celu przeniesienie lub wymuszenie przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego". KE zagroziła wówczas, że w razie podjęcia przez Polskę takich środków, "gotowa jest natychmiast rozpocząć procedurę przewidzianą w art. 7 ust. 1".
- Na razie nic takiego w Polsce się nie stało - powiedział rozmówca RMF FM.