Didier Reynders, unijny komisarz ds. sprawiedliwości, Didier Reynders wezwał władze Malty do przyspieszenia reform zapewniających niezależność sądownictwa w związku z obawami dotyczącymi wpływania na postępowanie w sprawie zabójstwa dziennikarki Daphne Caruany Galizii w 2017 roku. Wczoraj podczas debaty komisji europarlamentu o praworządności w Polsce i na Węgrzech, przykład Malty przywołała europosłanka PiS, Jadwiga Wiśniewska. Temat Malty wielokrotnie poruszali również dziennikarze.
- Komisarz Reynders wysłał wczoraj pismo do władz maltańskich, wyrażając obawy dotyczące wymiaru sprawiedliwości i podkreślając potrzebę przyspieszenia reform
- poinformował rzecznik KE Christian Wigand.
Z nieoficjalnych informacji jakie pojawiły się w mediach wynika, że Reynders zwrócił się do maltańskiego ministra sprawiedliwości Owena Bonniciego o zapewnienie szczegółowego dochodzenia w sprawie śmierci Galizii, które będzie wolne od politycznych ingerencji.
Na początku grudnia na Malcie była delegacja eurodeputowanych by badać przestrzeganie zasad rządów prawa w tym kraju. Ich ustalenia, po spotkaniach z funkcjonariuszami policji, przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości, politykami oraz dziennikarzami, były "alarmujące".
Chodzi o postępowanie dotyczące zabójstwa Galizii i możliwego wpływu polityków na nie, jak również bardziej ogólne kwestie związane z niedostatecznym egzekwowaniem prawa w walce z praniem brudnych pieniędzy i korupcją.
W związku z oskarżeniami, które sugerują udział wyższych rangą przedstawicieli maltańskiego rządu i jego urzędników w sprawie zabójstwa Galizii, premier Malty Joseph Muscat zapowiedział swoją dymisję.
- Komisja wyjaśniła, że oczekujemy od władz maltańskich pełnego wdrożenia zaleceń Komisji Weneckiej oraz działań następczych w związku z ustaleniami i zaleceniami Komisji Europejskiej
- zaznaczył Wigand.
Reynders miał podkreślić, że ujawnione ostatnio rewelacje podkreślają potrzebę zmian, które zapewnią autonomię prokuratury, aby była ona wolna od wpływów politycznych.
- Komisarz Reynders stanowczo zachęcił władze maltańskie do skonsultowania się z Komisją Wenecką w sprawie wszystkich projektów aktów prawnych, aby zapewnić skuteczne rozwiązanie zidentyfikowanych problemów. Zwrócił się również do władz maltańskich o informacje w sprawie kolejnych kroków i harmonogramu dalszych działań
- zaznaczył rzecznik KE.
Komisja Europejska podkreśla, że jej celem jest wdrożenie przez Maltę rozwiązań wzmacniające praworządność. Bruksela ma nadal współpracować z władzami tej wyspy, by przyspieszyć reformy wymiaru sprawiedliwości.
Premier Muscat zapowiedział, że złoży rezygnację w połowie stycznia, gdy zostanie wybrany nowy lider jego macierzystej Partii Pracy. Szef Parlamentu Europejskiego David Sassoli przekazał na szczycie UE w zeszłym tygodniu pismo wskazujące, iż Muscat powinien zrezygnować natychmiast, by dochodzenie nie było zagrożone.
Caruana Galizia, która pisała o korupcji wśród maltańskich polityków, zginęła w zamachu bombowym przed swoim domem w pobliżu maltańskiej stolicy Valetty w październiku 2017 roku. Dwa lata po tych wydarzeniach śledztwo dalej nie wskazało kto zlecił zbrodnię. O współudział został oskarżony jeden z najbogatszych Maltańczyków. Rząd Muscata odrzucił jednak jego wniosek o immunitet w zamian za zeznania, które miałyby obciążać wyższych urzędników państwowych.