Holandia jest gotowa przyjąć byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, jeśli zdecyduje się on opuścić Ukrainę - zadeklarował szef resortu spraw zagranicznych tego kraju. Na Ukrainie toczy się wobec Saakaszwilego postępowanie.
- On jest żonaty z Holenderką i jeśli zwróci się o paszport, holenderskie prawo mu na to zezwala
- powiedział minister Halbe Zijlstra dziennikarzom w Hadze, gdzie brał udział w spotkaniu z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem.
Według mediów, w tym telewizji publicznej NOS, Saakaszwili zwrócił się o wizę holenderską, którą mu przyznano.
- Adwokat pana Saakaszwilego zwrócił się z pytaniem do służb imigracyjnych i naturalizacyjnych, czy jest możliwe zastosowanie w jego przypadku zasady łączenia rodzin - potwierdzili holenderscy urzędnicy.
Służby imigracyjne "uznały, że panu Saakaszwilemu może być przyznane zezwolenie na pobyt na okres tymczasowy" - dodała rzeczniczka holenderskiego MSZ Karin Donk. Odmówiła podania dalszych szczegółów.
Przeciwko Saakaszwilemu na Ukrainie toczy się postępowanie w sprawie przyjmowania pieniędzy od otoczenia obalonego w 2014 roku prezydenta Wiktora Janukowycza. Były gruziński prezydent mieszka na Ukrainie od 2015 roku i jest liderem opozycyjnej partii Ruch Nowych Sił. Polityk miał otrzymać pół miliona dolarów na organizację protestów antyrządowych na Ukrainie. W niedzielę zorganizował w Kijowie kolejny marsz antyrządowy, podczas którego domagał się m.in. impeachmentu prezydenta Petra Poroszenki.
Prokurat generalny Ukrainy Jurij Łucenko zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że jego kraj prawdopodobnie zdecyduje się na ekstradycję Saakaszwilego do Gruzji.