Gazeta Polska: Roman Tuska » CZYTAJ TERAZ »

Dowódca rosyjskiego okrętu "Saratow" zmarł w szpitalu. Ukraiński oficer: To zdrajca. Dosięgła go karma

W wyniku odniesionych ran w szpitalu zmarł kpt. Władimir Chromczenkow, dowódca zniszczonego w marcu rosyjskiego okrętu desantowego Saratow. "Zdrajca Ukrainy. W 2014 r. nie dotarł do wskazanego punktu zbornego i poszedł na służbę wojskową u okupanta" - napisał na Twitterze ukraiński oficer Anatolij Sztefan.

Twitter.com/Анатолій Штефан (Штірліц) @Shtirlitz53

Duży okręt desantowy Saratow z Floty Czarnomorskiej został ostrzelany przez siły ukraińskie 24 marca w porcie w Bierdiańsku i w efekcie zniszczony. Jego dowódcą od 2018 r. był kapitan 2. stopnia, Władimir A. Chromczenkow.

Dziś ukraiński oficer, Anatolij Sztefan ps. Stirlitz, poinformował na Twitterze, że Chromczenkow zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych ran. 

Chromczenkow był dowódcą Saratowa od 2018 r. W przeszłości dowodził na ukraińskim okręcie "Kirowograd".

"Zdrajca Ukrainy. W 2014 r. nie dotarł do wskazanego punktu zbornego i poszedł na służbę wojskową u okupanta" - napisał na Twitterze "Stirlitz".

Chromczenkow oskarżany jest przez stronę ukraińską o zaangażowanie w ludobójstwo ludności cywilnej i niszczenie cywilnych obiektów oraz infrastruktury.

"W szpitalu w wyniku doznanych ran dosięgła go karma" - dodał.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Ukraina

md