- Odmowa przyjęcia uchodźców z unijnego rozdzielnika musi wiązać się z konsekwencjami finansowymi dla danego państwa – zagroził w niemieckim radiu eurodeputowany Elmar Brok. Dziś Komisja Europejska zapowiedziała ewentualne konsekwencje prawne wobec krajów UE, które nie przyjęły jeszcze uchodźców z systemu relokacji.
Brok uznał, że partycypacja państw unijnych musi zostać zdefiniowana w negocjacjach, przykładowo w taki sposób, że państwa, które przyjmują uchodźców, aby pomóc innych krajom członkowskim Unii będącym w trudnej sytuacji, otrzymywałyby wsparcie finansowe.
I odwrotnie – kraje odrzucające relokację uchodźców musiałyby na ten cel przeznaczać odpowiednie środki, które pochodziłyby z funduszy strukturalnych UE.
Trybunał Sprawiedliwości UE odrzucił skargę dotyczącą relokacji uchodźców, którą złożyły Węgry i Słowacja. Oba kraje zdecydowanie odpowiedziały na orzeczenie. Słowacy zapowiedzieli, że nie zmienią zdania ws. uchodźców. Węgierski MSZ uznał zaś decyzję Trybunału za „oburzającą” i „nieodpowiedzialną”.
Dziś Komisja Europejska zapowiedziała, że jeśli kraje, które nie przyjęły dotychczas żadnego uchodźcy z systemu relokacji, nie zmienią tego w najbliższych tygodniach, będą musiały liczyć się z konsekwencjami prawnymi.