Policja w Hildesheim w Dolnej Saksonii wdarła się do meczetu. W budynku spotykali się salafici. Jednocześnie przeszukano 8 mieszkań społeczności muzułmańskiej w mieście. Szturm antyterrorystów nagrała kamera. Wygląda on mało profesjonalnie. Funkcjonariusze tracą czas kilkakrotnie uderzając w witrynę meczetu.
W środowy wieczór niemiecka policja zaatakowała meczet Deutschsprachiger Islam-Kreis Hildesheim. Hildesheim to miasto powiatowe w środkowych Niemczech, w kraju związkowym Dolna Saksonia na południowy wschód od Hanoweru.
W akcji miało brać udział 400 funkcjonariuszy służb. Policja przeszukała osiem mieszkań członków zarządu stowarzyszenia.
Nie doszło do aresztowań, lecz – jak podają lokalne media – zabezpieczono dowody.
Wykazano, że
osoby odwiedzające meczet podróżowały do Syrii i Iraku, w celu, m.in. dołączenia do Państwa Islamskiego.
Meczet ten znany jest z propagowania dżihadu. Policja miała siłą dostać się do środka. Według ministra w meczecie na kazaniach „wpajano nienawiść do niewiernych” oraz zachęcano do udziału w dżihadzie.
DIK (nazwa meczetu w Hildesheim – przyp. red.) jest wylęgarnią radykalnego islamu
– powiedział cytowany minister spraw wewnętrznych Dolnej Saksonii Boris Pistorius
ZOBACZ "SZTURM"
Internauci podkreślają, że cała akcja policji to farsa. Zwracali uwagę na nieudolność policjantów. M.in. na wybijanie szyby młotami.
Źródło: twitter.com,niezalezna.pl,ndr.de
#meczet #Hildesheim #policja #Niemcy
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg