Zamachowiec przyjechał na miejsce zamachu ambulansem. W wyniku eksplozji zginęło co najmniej 12 osób.
Zamachu dokonano w pobliżu ośrodka należącego do irackiej policji w prowincji Dijala - informuje rzeczniczka gubernatora tej prowincji. Agencja Reutersa, powołując się na źródła policyjne, pisze o dwóch zamachowcach. Jeden z nich zastrzelił trzech strażników przy bramie ośrodka, umożliwiając drugiemu wjechanie wypełnioną materiałami wybuchowymi karetką pogotowia na jego teren.
Jak zaznacza rzeczniczka gubernatora prowincji, liczba ofiar może się zwiększyć. Prawdopodobnie pod ruinami są kolejne ciała. Do szpitali trafiło ponad 60 osób. Cześć z nich jest w stanie ciężkim.
Był to drugi w ciągu dwóch dni samobójczy zamach na irackie siły bezpieczeństwa. We wtorek w Tikricie 65 ludzi zginęło, gdy zamachowiec-samobójca wmieszał się w tłum młodych ludzi starających się o prace w policji. Zginęło 65 osób, a ponad 150 zostało rannych.
Źródło: