Rosyjscy naukowcy obawiają się skutków uszkodzenia systemu komputerowego sterującego irańskim reaktorem jądrowym.
Naukowcy z Rosji, którzy pomagają w uruchomieniu pierwszej elektrowni jądrowej w Iranie, ostrzegają przed "drugim Czarnobylem" - podaje "Daily Telegraph". Dziennikarze twierdzą, że widzieli kopię tajnego raportu wysłanego z Iranu do Moskwy, przechwyconego przez zachodnie agencje.
Według Rosjan system został zaatakowany przez wirus Stuxnet, ale Irańczycy nie godzą się na zmianę planów i chcą niebawem uruchomić reaktor w Buszerze. Resort spraw zagranicznych Iranu i tamtejsza Agencja Energii Atomowej odrzucają "wszystkie pogłoski na temat skuteczności Stuxnetu i uszkodzeń spowodowanych w programie atomowym".
Jak donosi "DT", Rosjanie poprosili w raporcie Kreml o wpłynięcie na Teheran i odłożenie aktywacji reaktora. Naukowcy stwierdzili, że teraz "nie są w stanie zagwarantować bezpieczeństwa".
Na źródła wywiadowcze powołuje się dzisiaj również "New York Times", który twierdzi, że Stuxnet jest wspólnym dziełem USA i Izraela.
Źródło: