Tylko sam początek spotkania był wyrównany. Gdy jednak prosty błąd w defensywie przy stanie 5:4 dla Rosjan, dał im kolejną bramkę, gra Polaków się rozsypała i praktycznie całkowicie oddali pole walki. Proste błędy i nieumiejętność przewidywania ruchów rywala powodowały, że przewaga jeszcze rosła, a do przerwy wynosiła dziewięć bramek.
Skrót meczu Polska-Rosja
Na brawa zasługiwali tylko bramkarze Mateusz Kornecki i po zmianie stron Adam Morawski. To oni w dużej mierze przyczynili się do tego, że przegrana nie była jeszcze wyższa. Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole Patryka Rombla był Michał Szyba, który zdobył pięć bramek.
Turniej w Argentynie był kolejnym etapem przygotowań do styczniowych mistrzostw Europy, które odbędą się w Szwecji, Norwegii oraz Austrii. Następnym sprawdzianem przed będzie 4NationsCUP w Tarnowie (27-29 grudnia).