Wojciech Szczęsny w ostatnim czasie ma powody do zadowolenia. Ostatnio ogłosił, że zostanie ojcem, a w dodatku świetnie wiedzie mu się w klubie - z Juventusem Turyn zdobył w tym sezonie mistrzostwo i Puchar Włoch. Przed nami pełen emocji mundial w Rosji, a tam nasz bramkarz ponownie może być jednym z najlepszych.
W niedzielę Juventus Turyn zremisował bezbramkowo z AS Roma, zapewniając sobie mistrzostwo Włoch. Dzięki temu piłkarze Juventusu dostaną teraz parę dni wolnego, by później wrócić na ostatni mecz ligowy. Wielu z graczy Juve wakacje spędzi w Rosji, podczas zbliżającego się mundialu. Wojciech Szczęsny przyznaje, że krótki urlop bardzo mu się przyda.
Teraz mam pięć dni wakacji. Taka była stawka meczu z Romą. Trener nam to obiecał i dotrzymał słowa. Później na urlop nie będzie czasu. Po tym pięciodniowych wakacjach wracamy do klubu na ostatni mecz ligowy, a po nim zaczynamy przygotowania do mundialu. Dwa dni po spotkaniu z Hellas Werona zaczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski w Juracie. Dlatego z tego urlopu muszę skorzystać jak najlepiej. Na razie nie mam na co narzekać, zarówno w życiu prywatnym, jak i sportowym. Brakuje tylko jakiegoś fajnego wyniku z reprezentacją na mundialu. To byłoby pięknym podsumowaniem sezonu
Kibice naszej kadry narodowej też czekają na sukces. Na mundialu w Rosji nasi piłkarze zagrają w grupie H z Senegalem, Kolumbią i Japonią.