Arkadiusz Milik jest już po badaniach, a o ich wynikach SSC Napoli poinformowało w specjalnym komunikacie. „Istnieje ryzyko operacji” - napisał klub. Włoski kanał Rai Sport utrzymuje, że przednie więzadła w kolanie reprezentanta Polski są zerwane.
Napoli poinformowało, że zawodnik pojedzie w poniedziałek na konsultację do Rzymu, do profesora Marianiego, który operował w minionym roku lewe kolano Polaka. Tym razem chodzi o prawe kolano - podczas meczu ze SPAL-em (3:2) napastnik niefortunnie przeniósł ciężar ciała na prawą nogę. Po chwili upadł i długo nie mógł się podnieść z murawy.
Zdaniem włoskich dziennikarzy Milika czeka operacja a potem wielomiesięczna rehabilitacja. To nie pierwszy raz kiedy Polak ma problem z kolanami. Po meczu z Danią w 2016 roku reprezentant Polski zerwał więzadła w lewym kolanie i do gry wrócił dopiero zimą 2017 roku. Jeśli najgorsza diagnoza się potwierdzi, Milik wróci do gry w okolicach lutego 2018 roku.
Polski napastnik został powołany przez selekcjonera Adama Nawałkę na najbliższe mecze eliminacji mistrzostw świata z Armenią (5.10 w Erywaniu) i Czarnogórą (8.10 w Warszawie), być może Nawałka zdecyduje się powołać w jego miejsce innego piłkarza.