Polak znów to zrobił! Jan-Krzysztof Duda pokonał - po raz drugi w tym roku - mistrza świata Magnusa Carlsena. Pojedynek rozegrano w piątej rundzie turnieju Altibox Norway Chess w Stavanger z udziałem czołowych szachistów globu. Duda grający białymi przerwał na 125 serię partii klasycznych Norwega bez porażki.
To była wspaniała sobota dla polskiego sportu. Po pięknym triumfie Igi Świątek w Roland Garros przyszło wspaniałe zwycięstwo Dudy z Carlsenem.
Wygrana 22-letniego najlepszego polskiego szachisty z prowadzącym w turnieju liderem rankingu FIDE i mistrzem świata to największa niespodzianka norweskiego superturnieju. Było to pierwsze zwycięstwo arcymistrza z Wieliczki w tej imprezie. Osiągnął je po partii, w której już po 20. posunięciu uzyskał przewagę materialną. Mistrz świata starał się wybronić w przegranej pozycji, poddał się po 63 posunięciach, chociaż zdaniem komentatorów mógł to uczynić znacznie wcześniej.
Trzeba powiedzieć, że Carlsen zagrał bardzo ryzykownie, bo poświęcił jakość, oddając wieżę za gońca. Obiektywnie może wyglądało to nieźle, ale miał po tym dosyć trudną grę. Po czym zrobił właściwie jeden niedokładny ruch i pozycja była już nie do uratowania. Bronił się trochę na siłę, ale poprzednie rundy pozwalały mu chyba na takie założenie – że Duda się pomyli. Natomiast Janek zagrał dzisiaj naprawdę na swoim poziomie, pierwszy raz w tym turnieju. Miejmy nadzieję, że nie ostatni. W ten sposób cały ryzykowny plan Carlsena nie udał się i nasz reprezentant wygrał dzisiaj fajną partię z mistrzem świata. To wielki sukces
– skomentował arcymistrz Bartosz Soćko, trener kadry narodowej mężczyzn.
Duda zakończył serię 125 klasycznych partii bez porażki 29-letniego norweskiego mistrza świata, który ostatni raz przegrał 31 lipca 2018 roku z Szachrijarem Mamedjarowem z Azerbejdżanu podczas turnieju w szwajcarskim Biel.
Przed dzisiejszą partią rozgrywałem najgorszy turniej w mojej karierze. Mam nadzieję, że teraz się odmieniło
– powiedział Polak tuż po zakończeniu pojedynku. Przyznał, że przystępując do gry nie znał wyniku finałowego meczu tenisistki Igi Świątek w turnieju French Open, ale zwycięskie fluidy z Paryża najwyraźniej popłynęły do Stavanger.
W tym roku Duda wygrał z Carlsenem już drugi raz, a w ostatnich czterech pojedynkach ma z nim dodatni bilans: dwa zwycięstwa i dwa remisy. Wcześniej pokonał go w partii szachów szybkich w maju w turnieju online Lindores Ammey Rapid Challenge zaliczanym do cyklu Magnus Carlsen Invitational.
Początek turnieju był dla Janka ciężki. Widać, że ta przerwa w grze swoje zrobiła, że dużo myśli, traci sporo czasu, brakuje mu pewności siebie. Dzisiejsza partia to super emocje do końca, ale bardzo dobrze zagrana przez Dudę. (...) Bardzo się cieszymy
- powiedział trener Polaka - arcymistrz Kamil Mitoń.
Na półmetku turnieju samodzielne prowadzenie w klasyfikacji objął Aronian – 11 pkt, który wyprzedza Firouzję – 10. Carlsen z 9 pkt spadł na trzecie miejsce, czwarty jest Caruana – 7, Duda awansował na piąte miejsce – 4, a stawkę zamyka Tari – 1,5.