Tyson przyznał, że uwielbiał tygrysicę Kenyę, którą zakupił 16 lat temu za około ćwierć miliona złotych. Ważące 250 kg zwierzę na starość zrobiło się niebezpieczne.
Uwielbiałem ją, trzymałem ją w swoim pokoju, spała w moim łóżku. Z wiekiem jednak zaczęły ją zawodzić oczy i głowa... no i odgryzła komuś rękę
- przyznał "Żelazny Mike".
Mike Tyson pozbył się swojego domowego zwierzątka
Mike Tyson Explains Chilling Reason He Had To Sell His Pet Tiger https://t.co/hYv6W6bBdZ
— SportsGossip.com (@sportsgossip) November 3, 2019
Tyson na zakup tygrysa zdecydował się podczas pobytu w więzieniu, kiedy został skazany za gwałt w 1992 roku. 53-latek wspomina, że postanowił wtedy zamiast kolejnego luksusowego samochodu kupić luksusowe zwierzę.