O’Neill mierzył się już w przeszłości jako trener Irlandii z reprezentacją Polski, ale selekcjoner nie chciał porównywać aktualnego zespołu biało-czerwonych do tego z eliminacji mistrzostw Europy 2016.
- Widziałem jeden z meczów Polaków na mistrzostwach świata z Senegalem i wtedy Polacy nie zagrali szczególnie dobrze. Na pewno to było rozczarowanie. Udało im się zakwalifikować na mistrzostwa i nie wiem, co się stało później, że zaprezentowali się słabiej w Rosji. Ostatnio przeciwko Włochom zaprezentowali się jednak znowu dobrze. Trudno mi jednak porównywać ten zespół do tego z eliminacji Euro. Na pewno ten z eliminacji to był bardzo dobry zespół
– powiedział O’Neill.
Do spotkania z biało-czerwonymi Irlandia przystąpi po porażce 1:4 z Walią w Lidze Narodów. O’Neill nie ukrywał, że ten pojedynek im nie wyszedł.
- Mecz z Polską będzie dla nas na pewno ciężki, ale chcemy się poprawić po naszym przegranym spotkaniu z Walią. Jesteśmy rozczarowani ostatnim wynikiem, bo liczyliśmy na wygraną, ale morale w zespole jest dobre i będziemy chcieli to pokazać jutro
– powiedział selekcjoner.
We wtorek w zespole Irlandii z powodów urazów nie zagrają m.in.: Stephen Ward, Jonathan Walters, Shane Long oraz Seamus Coleman.
- Chcemy i musimy wrócić do naszej gry i znowu pokazać nasze mocne strony. Brakuje nam kilku zawodników, ale musimy sobie z tym poradzić i zagrać lepiej niż ostatnio
– skomentował O’Neill.
Trener aktualnie 29. zespołu w rankingu FIFA niewiele mówił o poszczególnych piłkarzach polskiej reprezentacji. „Nie będę ułatwiał zadania i mówił, kogo uważam za dobrego piłkarza i na kogo będziemy musieli zwrócić uwagę. Poza Robertem Lewandowskim Polska ma jeszcze z jednego, a może dwóch bardzo dobrych napastników, którzy w ciągu następnych kilku lat będą grali na bardzo wysokim poziomie” – stwierdził selekcjoner reprezentacji Irlandii.
Początek meczu Polska – Irlandia we wtorek o godz. 20.45.