Belgijski kolarz Bjorg Lambrecht zmarł wskutek obrażeń doznanych na trasie trzeciego etapu Tour de Pologne. Kondolencje po tej tragicznej śmierci przekazał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. "To zawsze trudny moment, kiedy ginie młody człowiek. Tym trudniejszy, że stało się to podczas polskiego sportowego święta" - napisał szef polskiego rządu.
Rodzinie i przyjaciołom tragicznie zmarłego Bjorga Lambrechta oraz wszystkim kibicom kolarstwa składam wyrazy najszczerszego współczucia
- napisał na Twitterze Morawiecki.
To zawsze trudny moment, kiedy ginie młody człowiek. Tym trudniejszy, że stało się to podczas polskiego sportowego święta. Rodzinie i przyjaciołom tragicznie zmarłego Bjorga Lambrechta oraz wszystkim kibicom kolarstwa składam wyrazy najszczerszego współczucia.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) August 5, 2019
Do wypadku doszło w pierwszej części etapu z Chorzowa do Zabrza. 22-letni zawodnik ekipy Lotto Fix All uderzył w betonowy przepust na drodze i na miejscu był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala w Rybniku, gdzie zmarł na stole operacyjnym.
„Czterdziesty ósmy kilometr okazał się kilometrem pechowym, gdzie z jezdni, nie wiadomo dlaczego, zjechał Bjorg Lambrecht. Tak się złożyło, że wpadł do głębokiej fosy. Obrażenia były na tyle poważne, że wezwaliśmy szybko helikopter i karetkę. Przewieziono go do szpitala, jeszcze akcję serca udało się pobudzić, ale niestety nie przeżył. Jest na bardzo przykro”
– powiedział wcześniej dyrektor wyścigu Czesław Lang
„To nie był zjazd, na którym się osiąga dużą prędkość, ale prosta, szeroka droga. Moment zawahania, zjazd z asfaltu i tragedia”
- dodał.