19-letni jordański pięściarz Rashed Al Swaisat zmarł w poniedziałek wieczorem w kieleckim szpitalu – podał Jordański Komitet Olimpijski. Zawodnik przeszedł operację mózgu po walce, którą stoczył podczas młodzieżowych mistrzostw świata w boksie, które w piątek zakończyły się w Kielcach.
Bokser z Jordanii w kategorii do 81 kg zmierzył się 16 kwietnia się z Estończykiem Antonem Winogradowem. Pod koniec trzeciej rundy po ciosach rywala upadł na ring i stracił przytomność. Jeszcze w hali udzielono mu pomocy, po czym został przewieziony do szpitala.
Wczoraj wieczorem zmarł niestety Rashed Al Swaisat z Jordanii, który stracił przytomność podczas walki na Młodzieżowych Mistrzostwach Świata w Kielcach.
— Paweł Jańczyk (@PawelJanczyk) April 27, 2021
Tę smutną informację podał Jordański Związek Olimpijski - https://t.co/8oiFfbtQpO
Niech spoczywa w pokoju, bardzo smutno :( pic.twitter.com/4yGptDi9IQ
Zawodnik przeszedł operację neurochirurgiczną i od tego czasu lekarze walczyli o jego życie. Niestety, mimo ich wysiłków Rashed Al Swaisat zmarł w poniedziałek wieczorem w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Zgodnie z wolą rodziny nie udzielamy na ten temat żadnych informacji
– powiedziała rzeczniczka szpitala Anna Mazur-Kałuża.
W młodzieżowych mistrzostwach świata w boksie, które w piątek zakończyły się w Kielcach, rywalizowało 414 zawodników z 51 krajów.