Bez kibiców - z powodu pandemii koronawirusa - odbędą się niemieckie konkursy w ramach 70. Turnieju Czterech Skoczni. Poprzednią edycję - po raz trzeci w karierze - wygrał Kamil Stoch.
Organizatorzy Turnieju Czterech Skoczni poinformowali w poniedziałek, że powodem decyzji są obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Bez kibiców odbędą się konkursy w w Oberstdorfie (29 grudnia) i Garmisch-Partenkirchen (1 stycznia 2022). Tradycyjnie druga część rywalizacji zaplanowana jest w Austrii - w Innsbrucku (4 stycznia) i Bischofshofen (6 stycznia).
W edycji 2020/21 triumfował po raz trzeci Stoch. Sukces przypieczętował zwycięstwem w ostatnim konkursie w Bischofshofen. Tylko dwóch narciarzy może się pochwalić większą liczbą statuetek Złotego Orła: pięć zdobył Fin Janne Ahonen, zaś cztery Niemiec Jens Weissflog.
Polscy skoczkowie narciarscy zawodzą w obecnym sezonie Pucharu Świata. W klasyfikacji generalnej (po 5 zawodach) prowadzi Niemiec Karl Geiger - 355 punktów, drugi jest Słoweniec Anze Lanisek - 272, a trzeci kolejny z reprezentantów Niemiec Markus Eisenbichler - 237. Najlepszy z Biało-czerwonych Stoch zajmuje 12. miejsce - 101 pkt.
Po słabym występie w Wiśle podjęto decyzje o zmianie w składzie polskich skoczków. Dawid Kubacki, mistrz świata z 2019 i zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni z 2020 roku, a także Jakub Wolny, Andrzej Stękała i Klemens Murańka będą trenować w austriackim Ramsau.
Sztab szkoleniowy podjął decyzję dot. startów naszych skoczków w kolejnych zawodach PŚ. W Klingenthal powalczą: Stoch, Żyła, Zniszczoł i Wąsek. Kubacki, Wolny, Stękała i Murańka udadzą się na treningi do Ramsau wraz z trenerami: Sobczykiem i Maciusiakiem
- przekazał na Twitterze Polski Związek Narciarski.
Następne konkursy indywidualne odbędą się w niemieckim Klingenthal 11 i 12 grudnia.