Gazeta Polska: Roman Tuska » CZYTAJ TERAZ »

Piotr Żyła nie gryzie się w język. „Przydupcyli się do Murańki” - komentuje polski skoczek działania Niemców

Turniej Czterech Skoczni zakończył się wielkim trumfem Polaków. Po raz trzeci w karierze Złotego Orła wywalczył Kamil Stoch, a na podium znalazł się również Dawid Kubacki. Mało jednak brakowało, a Biało-czerwoni zostaliby zdyskwalifikowani przez niemieckich organizatorów imprezy. "Nie mieli się do czego przydupcyć, to się przydupcyli do Murańki" - w swoim stylu skomentował sprawę Piotr Żyła.

fot. facebook.com/Piotr-Żyła-Official

Podopieczni trenera Michala Dolezala zostali pierwotnie wykluczeni przez niemieckich organizatorów z udziału w pierwszym konkursie 69. Turnieju Czterech Skoczni. Wszystko z powodu testu na koronawirusa Klemensa Murańki, który dał wynik "słabo pozytywny". Niemiecki sanepid nie był w stanie przeprowadzić szybko drugiego badania i udział Polaków w prestiżowej imprezie zawisł na włosku.

Piotr Żyła opisywał tę sytuację jako "kabaret". Na szczęście historia miała szczęśliwe zakończenie. Niemcy znaleźli się pod ogromną presją i po ponownym badaniu skoczków, które wykluczyło zakażenie dopuścili Polaków do zawodów, które zakończyły się wielkim zwycięstwem naszych zawodników.

Nie mieli się do czego przydupcyć, to się przydupcyli do Murańki

- skomentował Żyła całą sytuację po zakończeniu TCS w rozmowie z "skijumping.pl".

Skoczek miał duże powody do zadowolenia, bo w klasyfikacji generalnej turnieju zajął piąte miejsce i wyprzedził szóstego Andrzeja Stękałę. Obaj rywalizowali w wymyślonej przez siebie konkurencji o Złotego Bażanta.

Zawsze dobrze znaleźć jakąś dodatkową motywację w sobie. Tak po tym Oberstdorfie licho mi trochę poszło, ale mówię sobie Bażanta nie popuszczę

- śmiał się Piotrek, który przy okazji uspokajał Thomasa Morgensterna.

Austriak upomniał się ostatnio o flaszkę wódki obiecaną mu przez Żyłę. "Będzie jeszcze okazja" - podsumował małe zamieszanie Żyła.

Piotr Żyła krótko podsumował sytuację w Turnieju Czterech Skoczni

 
 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, skijumping.pl

#Turniej Czterech Skoczni #TCS #sporty zimowe #skoki narciarskie #Piotr Żyła

Janusz Milewski