Halvor Egner Granerud wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem. Polscy skoczkowie zawiedli. Najlepszy z Biało-czerwonych Dawid Kubacki zajął szóste miejsce, a w najlepszej trzydziestce znalazło się tylko trzech podopiecznych trenera Michala Dolezala. Z powodu nieregulaminowych nart zdyskwalifikowany po pierwszej serii został Andrzej Stękała.
To nie była udana niedziela dla Polaków w Zakopanem. Do drugiej serii awansowało tylko trzech podopiecznych trenera Michala Dolezala, a najlepszy z nich Dawid Kubacki zajmował na półmetku dopiero jedenaste miejsce. Na domiar złego zdyskwalifikowany został Andrzej Stękała, który skoczył akurat całkiem dobrze. Zawodnik, który świetnie spisał się w sobotę, w niedziele miał nieregulaminowe narty.
Jak tłumaczył w przerwie zawodów w TVP Sport Adam Małysz skoczek został kontrolnie zważony po swojej próbie i jak się okazało stosunek długości nart do wagi zawodnika był nieprawidłowy. Stękale na wadze zabrakło jednego kilograma.
Pierwsza seria była fatalna dla polskich skoczków, a druga nie rozpoczęła się dla nich wcale lepiej. Zajmujący dopiero 22. miejsce na półmetku Kamil Stoch był niepocieszony po swojej drugiej próbie. Zmierzono mu zaledwie 124 metry, co oznaczać mogło dalszy spadek w klasyfikacji zawodów. Lepiej od trzykrotnego mistrza olimpijskiego spisał się Klemens Murańka, ale odległość 125,5 m w żadnym wypadku nie mogła być zachwycająca.
Jeszcze tylko dziesięć gorszych skoków i Dawid Kubacki będzie na podium. #skijumpingfamily #Zakopane pic.twitter.com/NI0JIH4ICM
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) February 14, 2021
Bardzo dobrze skoczył natomiast Dawid Kubacki. Mistrz świata z Seefeld tym razem nie był zdejmowany kilkakrotnie z belki i lądował daleko - 137 metrów. Zajmował wprawdzie trzecią lokatę, ale kolejni zawodnicy nie byli w stanie poprawić jego rezultatu.
Rozpoczęła się walka o podium i znakomicie spisał się w niej Anze Lanisek. Słoweniec skoczył 132 metry i wyszedł na prowadzenie. Nie wyprzedził go Keiichi Sato. Na górze został tylko lider Pucharu Świata. Halvor Egner Granerud lądował w okolicach zielonej linii i nerwowo oczekiwał na podsumowanie wszystkich ocen. Sędziowie bardzo wysoko ocenili jego próbę i Norweg wygrał na Wielkiej Krokwi przed Anze Lanskiem. Trzecie miejsce dla Roberta Johanssona.
Granerud wrócił na zwycięski szlak#ZimaJestNasza #skijumpingfamily #Zakopane pic.twitter.com/adx8OUn358
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 14, 2021
Dawid Kubacki - 6., Klemens Murańka - 19., Kamil Stoch - 23.