Najciekawszy był pierwszy set w którym Rumuni walczyli do samego końca. Polska ekipa popełniała w nim sporo błędów i tym samym dawała rywalom "tlen". Skończyło się na wyniku 34:32, ale mogło być gorzej, bo gdyby nie udany challenge, to Rumuni prowadziliby 33:32. Najwięcej punktów dla polskiej drużyny zdobyli Kurek i Fornal.
Drugi set był dominacją Biało-czerwonych. Tym razem Leon, Kurek i spółka spokojnie zwyciężyli 25:15, punktując już dużo lepiej. W trzeciej odsłonie Polacy podtrzymali tempo
Polska - Rumunia 3:0 (34:32, 25:15, 25:19)
Polska: Kurek, Komenda, Leon, Fornal, Kochanowski, Huber, Popiwczak (libero). Oraz: Semeniuk, Sasak, Jakubiszczak, Firlej, Szalpuk,