GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Ozłoceni - Zaksa Kędzierzyn Koźle z tytułem mistrzowskim

Zaksa Kędzierzyn Koźle po raz trzeci pokonała w serii finałowej ONICO Warszawa. Tym samym siatkarze z Kędzierzyna zostali mistrzami Polski po raz ósmy w historii.

zaksa.pl

W dwóch poprzednich spotkaniach finałowych ZAKSA najpierw pokonała w swojej hali drużynę z Warszawy 3:2, a następnie na wyjeździe 3:0. Trener kędzierzynian Andrea Gardini przed trzecim pojedynkiem podkreślał, że jego podopieczni "nie mają żadnej przewagi". Co prawda ONICO nie podało się bez walki, ale to jego siatkarze cieszyli się ze zdobycia mistrzostwa.

Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia kędzierzynian 2:0. Jednak ONICO "podjęło rękawicę". Po asie serwisowym Nikołaja Penczewa było 2:2, a ataku Piotra Łukasika 2:3. Warszawianie czterokrotnie obejmowali prowadzenie (jeszcze 4:3, 6:5 i 8:7), ale nie zdołali wypracować sobie większej przewagi. W drugiej części seta zbyt często psuli zagrywkę, zaczął też funkcjonować blok w Zaksie. Co prawda zespół ten zepsuł dwie piłki setowe, ale przy wyniku 24:22 skutecznie został zablokowany Maciej Muzaj.

Długo trwała zacięta walka, niemal punkt za punkt w kolejnej odsłonie - do stanu 16:16. Jednak ZAKSA w tym secie robiła dużo własnych błędów, co zaczęło się mścić w końcowej jego fazie. Po ataku w aut Sama Deroo było 16:19, zaś po dwóch skutecznych atakach z rzędu Piotra Łukasika 17:22. Kędzierzynie nie byli w stanie dogonić rywala.

W trzecim secie wydawało się, że po raz kolejny wygra ONICO. Było 8:13, 11:17, 16:21. Jednak dobrą zmianę dał na zagrywce Brandon Koppers. W dużej mierze dzięki jego grze kędzierzynianie doprowadzili do remisu, 21:21. W trakcie gry na przewagi ONICO miało trzy piłki setowe, ale to ZAKSA wykorzystała czwartą okazję, aby skończyć odsłonę.

W tym momencie tylko jednego zwycięskiego seta brakowało zespołowi z województwa opolskiego, aby zdobyć mistrzostwo Polski. W ostatnim akcencie sobotniego spotkania wyrównana walka trwała do wyniku 15:15. Potem warszawianie zaczęli mieć bardzo duże problemy w przyjęciu (zagrywał Aleksander Śliwka). W efekcie po chwili było 20:15. Mecz się skończył po ataku w aut Muzaja.

ZAKSA Kędzierzyn Koźle - ONICO Warszawa 3:1 (25:22, 19:25, 32:30, 25:19)

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#siatkówka #PlusLiga #Onico Warszawa #ZAKSA Kędzierzyn Koźle

redakcja