Jastrzębski Węgiel wygrał 3:1 z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle w drugim finałowym meczu siatkarskiej PlusLigi. Pomarańczowi prowadzą w serii 2:0 i są jedno zwycięstwo od zdobycia złotych medali.
Kędzierzynianie wygrali w sobotę pierwszego seta, w kolejnych górą był jednak zespół Jastrzębskiego Węgla. Rywalizacja o złoto mistrzostw Polski toczy się do trzech zwycięstw, a Pomarańczowi prowadzą już 2:0 i kolejny mecz rozegrają w środę na własnym boisku.
Siatkarze @KlubJW coraz bliżej mistrzostwa 🏐 #PlusLiga https://t.co/8yCT6wQBal
— Polsat Sport (@polsatsport) May 6, 2023
Każdy z nas wiedział, że ZAKSA to jest zespół, który potrafi się odrodzić w trudnych sytuacjach. Po Pucharze Polski nie trzeba nam o tym przypominać, więc każdy z nas pilnował, żeby nie tracić koncentracji
- ocenił w rozmowie z Polsatem Sport Tomasz Fornal.
Wygraliśmy dwa spotkania i wracamy na trzecie do Jastrzębia. Jeżeli będziemy prezentować taką pewność siebie, to wszystko jest w naszych rękach
- dodał MVP sobotniego spotkania.
Jastrzębski Węgiel i ZAKSA to w tym sezonie nie tylko najmocniejsze zespoły PlusLigi, ale najlepsze drużyny w Europie. Obie ekipy zmierzą się w Turynie w finale siatkarskiej Champions League.