Jastrzębski Węgiel od jedenastu lat nieskutecznie walczy o awans do finału siatkarskiej PlusLigi. Teraz od szczęścia Pomarańczowych dzieli jedno zwycięstwo z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. Oba zespoły zmierzą się w środę w drugim meczu półfinałowym. "Chcemy być w finale" - mówi libero Jakub Popiwczak.
Chcemy być w finale. Cały ten sezon gramy po to, by być w finale i walczyć o złoty medal. Miejmy nadzieję, że w środę staniemy na wysokości zadania i zakończymy tę rywalizację
– stwierdził Popiwczak.
Długi i świetny mecz w półfinale #PlusLiga dla @KlubJW. Kolejne spotkanie w tej parze na boisku @vervawarszawapl w środę pic.twitter.com/ca8clNcyqT
— PlusLiga (@PlusLiga_) April 3, 2021
Pierwsze spotkanie w tej parze półfinałowej było niezwykle zacięte. Jastrzębski Węgiel pokonał u siebie zespół VERVA Warszawa Orlen Paliwa 3:2 i prowadzi w serii rozgrywanej do dwóch zwycięstw.
Jastrzębianie zwracają uwagę na klasę drużyny prowadzonej przez trenera Andreę Anastasiego. W stołecznej drużynie występuje aż pięciu siatkarskich mistrzów świata. Jakub Bucki wskazuje na element, który może przeważyć szalę zwycięstwa w środowym meczu.
Uważam, że decydującym czynnikiem i elementem będzie zagrywka. Jeśli będziemy dobrze zagrywać, to mam nadzieję, że będziemy cieszyć się po tym meczu z awansu do finału
- mówi atakujący Jastrzębskiego Węgla.
W drugiej parze półfinałowej ZAKSA spotka się z PGE Skrą Bełchatów. Pierwszy mecz 3:0 wygrał zespół z Kędzierzyna Koźla.