Rosjanie przerwali w półfinale siatkarskiej Ligi Narodów zwycięską passę Polaków. Biało-czerwoni, którzy wcześniej wygrali dziewięć spotkań z rzędu zagrają teraz o brązowy medal z Brazylią. Canarinhos po pięciosetowym meczu przegrali z USA. Vital Heynen podkreślił, że dla naszych siatkarzy to świetny turniej.
Rosjanie byli zdecydowanie lepsi od nas. Musimy mieć dobre przyjęcie i atak, żeby mieć szanse ze "Sborną", a nie szło nam dobrze w tych dwóch elementach. Uważam, że nie można mieć zastrzeżeń do naszej waleczności. Mam bardzo młody i niedoświadczony zespół. W takim wypadku nie jest czymś nienormalnym, że przytrafiają się gorsze dni takie jak dziś. Rosjanie zasłużyli na zwycięstwo. Jestem w stanie żyć z tą porażką. To był dla nas świetny turniej.
- skomentował trener biało-czerwonych.
Marcin Komenda - rozgrywający reprezentacji Polski - dodał:
Ten turniej jest dla nas bardzo cennym doświadczeniem, ponieważ przyjechaliśmy tu w młodym składzie. Jesteśmy tu po to, by walczyć o każdą piłkę. Staraliśmy się grać swoją najlepszą siatkówkę. Sądzę, że w pojedynkach z Brazylią i Iranem wyszło nam to bardzo dobrze, dziś było gorzej. Walczyliśmy jednak o każdą piłkę.
Tymczasem reprezentacja Stanów Zjednoczonych awansowała do finału po pięciosetowym spotkaniu z Brazylią. Canarinhos zatem ponownie zagrają z Polakami, z którymi w fazie grupowej Final Six sensacyjnie przegrali 2:3.
USA ?? are in the #VNL Final! They win a thrilling 3-2 (25-21, 17-25, 21-25, 25-20, 15-9) SF over Brazil ??!
— Volleyball World (@FIVBVolleyball) 14 lipca 2019
VNL coverage: https://t.co/ecUlFzfrFp
VNL Finals ? https://t.co/EhEDRa7gO8 #BePartOfTheGame #volleyball #VNLmen @usavolleyball @volei pic.twitter.com/4SEWfd1Wxd