Szef Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge bardzo żałuje, że nie zostanie przyznana Złota Piłka dla najlepszego zawodnika roku na świecie. "Szkoda, bo Robert Lewandowski rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze" - ocenił.
Złotą Piłkę przyznawano bez przerwy od 1956 roku. W plebiscycie nigdy nie zwyciężył Polak, ale zdaniem niektórych Lewandowski - król strzelców Bundesligi, Pucharu Niemiec i najlepszy snajper Ligi Mistrzów - miał na to dużą szansę w najbliższej edycji.
Nie wiem, czy pokrzywdzony będzie Lewandowski, czy de Bruyne, na kogo padnie, ale jednak ktoś zrobi tyle samo co poprzednicy, a po latach zabraknie go na liście ludzi ze Złotą Piłką albo będzie miał o jedną mniej. Krzywdząca decyzja. https://t.co/nK9paGMWjN
— Dominik Piechota (@dominikpiechota) July 20, 2020
Jak oceniła niemiecka agencja DPA - Złota Piłka, to jedno z marzeń Lewandowskiego. W tym sezonie zdobył dla Bayernu sześć goli w Pucharze Niemiec, 34 w lidze i 11 w Lidze Mistrzów, której rozgrywki się jeszcze nie skończyły.
Nie zgadzam się z argumentacją organizatorów plebiscytu, że jednym z powodów odwołania jest niemożliwość rozegrania w kilku krajach rozgrywek do końca
- powiedział Rummenigge.
Rekordzistą w liczbie takich wyróżnień jest Argentyńczyk Lionel Messi, który uznany był za najlepszego na świecie sześciokrotnie. Pięć razy zwyciężył z kolei Portugalczyk Cristiano Ronaldo. Piłkarze Bayernu, którzy po zdobyciu mistrzostwa kraju dostali kilka dni wolnego, wrócili już do treningów i przygotowują się do Ligi Mistrzów.