Złe nastroje w katalońskim klubie panują już od dłuższego czasu. Kibice, ale i sami piłkarze coraz częściej domagali się zmian. I właśnie Bartomeu miał być głównym winowacją coraz większego kryzysu.
Klub jest w trudnej sytuacji finansowej, co znacznie utrudnia aktywność na rynku transferowym. W zeszłym sezonie Barcelona przegrała mistrzostwo, a w ćwierćfinale Ligi Mistrzów poniosła sromotną klęskę z Bayernem Monachium 2:8.
Bartomeu prezesem Barcelony został sześć lat temu, kiedy z tego stanowiska zrezygnował Sandro Rosella. Za jego kadencji "Duma Katalonii" cztery razy była mistrzem Hiszpanii.