Wraca problem z murawą podczas spotkań piłkarskiej reprezentacji Polski. Po środowym meczu z Ukrainą na nawierzchnie boiska Stadionu Śląskiego zgodnie narzekali Andrij Szewczenko i Jerzy Brzęczek. Dariusz Kozielski, greenkeeper nadzorujący stan chorzowskiego boiska, zapewnia że z Holendrami Biało-czerwoni zagrają w lepszych warunkach.
Przed meczem polskich piłkarzy z Holandią w Lidze Narodów 18 listopada murawa Stadionu Śląskiego będzie w lepszym stanie, choć jej najważniejsze parametry są zachowane
- powiedział Kozielski, którego zdaniem stan boiska nie powinien przeszkadzać piłkarzom w grze.
Innego zdania byli selekcjonerzy reprezentacji Ukrainy i Polski. Po środowym spotkaniu Andrij Szewczenko i Jerzy Brzęczek, zwracali uwagę na fatalną murawę, na której piłkarze często mieli problem z utrzymaniem się na nogach. Trener gości podkreślił, że trudno było na niej kontrolować piłkę, co być może miało wpływ na błąd ukraińskiego bramkarza przy pierwszym straconym golu.
Murawa tradycyjnie na meczach Reprezentacji Polski (wszyscy sie ślizgali, nogi się rozjezdzaly) slaba no ale to juz nasza tradycja ,kluby które placa za pilkarzy i ich wynagrodzenia tylko patrzą z przerażeniem......🤦♂️💣
— Mariusz Piekarski (@sportmar_mario) November 11, 2020
Rzecznik stadionu Przemysław Plisz zaznaczył, że wszystkie niezbędne prace pielęgnacyjne zostały przed środowym meczem wykonane:
Oczywiście trudno polemizować z tak wybitnymi osobistościami jak obaj selekcjonerzy. Trawa może nie była idealna, ale została dopuszczona do meczu. Zrobiliśmy wszystko, co było można. Zastanawiamy się, czy ze strony trenera Szewczenki nie było takiego psychologicznego zagrania w stosunku do swojego bramkarza, który zrobił kiks. Jak pokazały powtórki, chyba nie bardzo mu przeszkodziła murawa. Tym niemniej trener ma prawo do takiej wypowiedzi.
Brzęczek podkreślił, że to nie był pierwszy problem z boiskiem w Polsce:
To powtarzająca się historia. Niestety, nawierzchnie boisk, na których gramy w kraju nie są optymalne. Mam nadzieję, że w którymś momencie firmy, ludzie odpowiedzialni za jakość murawy przygotują je w odpowiedni sposób.
W czwartek Biało-czerwoni – przygotowujący się do niedzielnego wyjazdowego spotkania z Włochami w Lidze Narodów - ćwiczyli na stadionie Ruchu Chorzów. Po powrocie z Italii zagrają w środę z Holendrami ostatni mecz w tym roku - ponownie na Stadionie Śląskim.