Piłkarze Ekstraklasy w sobotę rozpoczną zmagania o tytuł w grupie mistrzowskiej. W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Legia niespodziewanie przegrała w Zabrzu z Górnikiem 0:2 i jej przewaga nad drugim Piastem zmalała do siedmiu punktów. Gliwiczanie pokonali w Białymstoku Jagiellonię 2:0 i wszyscy zastanawiają się czy zespół Waldemara Fornalika znów sięgnie po mistrzostwo Polski na ostatniej prostej. Wysokie zwycięstwa odniosły w także niedzielę trzeci Śląsk i czwarty Lech.
Legioniści stworzyli w Zabrzu wiele sytuacji, ale Górnik okazał się skuteczniejszy. Gole dla gospodarzy strzelili Hiszpanie - Jesus Jimenez (po jego niezbyt mocnym uderzeniu błąd popełnił bramkarz Radosław Majecki) oraz doświadczony Igor Angulo.
Przepiękna bramka Igora Angulo 😍 Hiszpan idealnie zmieścił piłkę w siatce 👌 Wybór #AkcjaMeczu to była formalność ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 14, 2020
@Górnik Zabrze S.S.A. pokonał @Legia Warszawa 2:0 😮 pic.twitter.com/8LtRQKibAp
Ten mecz był jednym z przykładów tego, czego uczy piłka - że wynik niekoniecznie odzwierciedla to, co działo się na boisku. I nie zawsze jest w zgodzie z tym, co prezentowały obie drużyny
- przyznał trener Legii Aleksandar Vukovic.
Powodzenia w walce o medale i utrzymanie! pic.twitter.com/9qxsuHPC0y
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) June 14, 2020
Lider z Warszawy stracił punkty po raz pierwszy od 8 marca i wciąż ma ich 60, a Piast dzięki wygranej w Białymstoku - 53. Obie bramki dla gliwiczan padły po rzutach karnych - w 24. minucie trafił do siatki Piotr Parzyszek, a w końcówce spotkania Anglik Tom Hateley. Siódma obecnie Jagiellonia (44 pkt) grała od 73. minuty w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Ariela Borysiuka.
O wyniku spotkania @Jagiellonia1920 z @PiastGliwiceSA decydowały rzuty karne 👊 Piast wykorzystał dwa z nich i wywalczył trzy punkty 3⃣ #AkcjaMeczu i pierwsza bramka w tym sezonie @_Ekstraklasa_ Toma Hateleya pic.twitter.com/3XtAcK3gOY
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 14, 2020
Nic się zmieniło na miejscach trzecim i czwartym. Wciąż zajmują je - odpowiednio - Śląsk i Lech, obie drużyny z dorobkiem 49 punktów. Wrocławianie pokonali u siebie ŁKS aż 4:0. Natomiast poznański zespół dzięki trzem golom Christiana Gytkjaera wygrał w Kielcach z broniącą się przed spadkiem Koroną 3:0. Duńczyk z 20 bramkami umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców.
Znamy cały zestaw par rundy finałowej, już od piątku gramy dalej! 📅 pic.twitter.com/VvnowE8mNc
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) June 14, 2020
Mecz lidera Legii z trzecim w tabeli Śląskiem w niedzielę 21 czerwca zapowiada się najciekawiej w 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy, pierwszej w rundzie finałowej. Już w piątek zmagania rozpoczną drużyny z dolnej ósemki walczącej o utrzymanie - KGHM Zagłębie podejmie wówczas ŁKS, a Górnik zagra z Koroną.