Łuczniczka Bydgoszcz w tym sezonie ma niewiele powodów do zadowolenia. Gra podopiecznych Jakuba Bednaruka jest daleka od ideału, a"> Łuczniczka Bydgoszcz w tym sezonie ma niewiele powodów do zadowolenia. Gra podopiecznych Jakuba Bednaruka jest daleka od ideału, a">
Łuczniczka Bydgoszcz w tym sezonie ma niewiele powodów do zadowolenia. Gra podopiecznych Jakuba Bednaruka jest daleka od ideału, a w dodatku w drużynie pojawił się jeszcze jeden poważny kłopot: jeden z zawodników został zawieszony, gdyż w jego organizmie wykryto niedozwolony środek dopingujący.
Jakub Rohnka w marcu skończy 26 lat, występuje na pozycji przyjmującego. W ciągu dwóch sezonów rozegrał 37 meczów w Plus Lidze, zdobył w nich 194 punkty. W ostatnim meczu z Espadonem Szczecin nie pojawił się w kadrze meczowej, a lokalni dziennikarze sugerowali, że może być to wynikiem afery dopingowej. Komunikat w tej sprawie wydał wczoraj bydgoski klub.
Rohnka został zawieszony w prawach zawodnika.
- Klub Łuczniczka Bydgoszcz informuje, że Jakub Rohnka został zawieszony w prawach zawodnika za naruszenia zasad przepisów antydopingowych. Do momentu oficjalnego stanowiska Polskiej Agencji Antydopingowej klub nie komentuje sprawy. Zawodnik ma prawo do odwołania się - czytamy na stronie luczniczkabydgoszcz.pl.
Serwis metropoliabydgoska.pl, powołując się na rozmowę z członkiem Polskiej Agencji Antydopingowej, wyjaśnia, że w organizmie Jakuba Rohnki wykryta miała zostać metyloheksanamina. To środek stymulujący, używany w suplementach diety. Jeżeli wyniki badań oficjalnie się potwierdzą, siatkarzowi grozi nawet dwuletnia dyskwalifikacja. Rohnka może poprosić jeszcze o zbadanie próbki B, jeżeli potwierdzi ona wynik badania, wtedy siatkarz będzie musiał zostać ukarany.
Łuczniczka Bydgoszcz zajmuje obecnie czternaste miejsce w Plus Lidze. W dziewiętnastu spotkaniach siatkarze Łuczniczki zwyciężali tylko pięć razy.