Zaległy mecz 24. kolejki siatkarskiej Plus Ligi przyniósł kibicom sporo emocji, tym bardziej, że był to mecz na szczycie ro"> Zaległy mecz 24. kolejki siatkarskiej Plus Ligi przyniósł kibicom sporo emocji, tym bardziej, że był to mecz na szczycie ro">
Zaległy mecz 24. kolejki siatkarskiej Plus Ligi przyniósł kibicom sporo emocji, tym bardziej, że był to mecz na szczycie rozgrywek. PGE Skra wygrała z ONICO Warszawa 3:1 i ma już nad stołecznymi siatkarzami dziesięć punktów przewagi. Liderem jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Jedynie w trzecim secie warszawscy siatkarze nawiązali wyrównaną walkę z PGE Skrą i ostatecznie zakończyli ją zwycięsko. W pozostałych partiach PGE Skra była zdecydowanie lepszym zespołem, szczególnie w polu zagrywki. Atomowe serwisy Wlazłego i spółki rozbijały przyjęcie ONICO, a to doprowadzało również do nieskuteczności w ataku.
MVP meczu został Mariusz Wlazły, który był też najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania, zdobył 18 punktów. W zespole ONICO najwięcej punktów - 16 - zdobył Nikola Gorgiev.
W zeszłym sezonie nie wygraliśmy też z Bełchatowem, więc zaskoczony może tym wynikiem nie jestem, ale liczyliśmy, że jakiś punkt zdobędziemy, bo teraz każdy jest dla nas na wagę złota. Zawodnicy Skry grali lepiej i dlatego wygrali. Różnica była w zagrywce. Po prostu bombardowali naszych przyjmujących. W ten sposób budowali przewagę. Pozostałe elementy były chyba na podobnym poziomie
- mówił po meczu środkowy Onico Warszawa Jakub Kowalczyk.
ONICO Warszawa - PGE Skra Bełchatów 1:3 (19:25, 21:25, 25:21, 16:25)
ONICO Warszawa: Antoine Brizard, Nikola Gorgiev, Wojciech Włodarczyk, Andrzej Wrona, Jan Nowakowski, Bartosz Kwolek - Jędrzej Gruszczyński (libero) - Jan Firlej, Guillaume Samica, Jakub Kowalczyk.
PGE Skra Bełchatów: Bartosz Bednorz, Grzegorz Łomacz, Mariusz Wlazły, Milad Ebadipour, Srecko Lisinac, Karol Kłos - Robert Milczarek (libero) - Patryk Czarnowski, Marcin Janusz, Szymon Romać, Nikołaj Penczew, Aleksandar Nedeljkovic.