Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Zbigniew Boniek zabrał głos w sprawie zwolnienia selekcjonera Michała Probierza

Po porażce 1:2 ze Szkocją Biało-czerwoni spadli z najwyższej dywizji piłkarskiej Ligi Narodów. Na zawodników i trenera spadła fala krytyki. Były prezes PZPN Zbigniew Boniek ocenił obecną reprezentację i odpowiedział na pytanie o przyszłość selekcjonera Michała Probierza.

Selekcjoner Michał Probierz i Zbigniew Boniek
Selekcjoner Michał Probierz i Zbigniew Boniek
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Piłkarze Michała Probierza przegrali w poniedziałek w Warszawie ze Szkocją 1:2 i zajęli ostatnie miejsce w grupie A1, oznaczające bezpośredni spadek z najwyższej dywizji Ligi Narodów. Po raz pierwszy w historii tych rozgrywek (trwa czwarta edycja) wystąpią na niższym szczeblu.

Boniek rozczarowany reprezentacją

Absolutnie nie spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia. Liczyłem, że zajmiemy trzecie miejsce i będziemy grać w barażach. Słyszę narrację, że mieliśmy bardzo ciężką grupę. Spokojnie... Szkoci w ostatnich mistrzostwach Europy nie wyglądali dobrze i szybko odpadli, Chorwaci też nie wyszli z grupy. Natomiast Portugalia męczyła się ze Słowenią w 1/8 finału (wygrała dopiero w rzutach karnych) i to rywale mieli w końcówce piłkę meczową, sytuację sam na sam. A my z Portugalczykami w dwumeczu przegraliśmy aż 2:8. Nie graliśmy więc z jakimiś mistrzami świata

- powiedział Zbigniew Boniek.

Wiceprezydent UEFA i były prezes PZPN  odpowiedział na pytanie: czy, Probierz powinien zostać zwolniony?

To nie są moje kompetencje, więc trudno mi odpowiedzieć. Wiemy po ponad roku pracy, czego możemy od trenera Probierza oczekiwać, jaki jest jego sposób prowadzenia drużyny, komunikacji itd. Jeżeli PZPN chciałby mieć nowego trenera, to w każdej chwili może to zrobić, lecz to zawsze pewne ryzyko. Ale to jest ich problem. Zastanowić się, czy to ryzyko się opłaca, czy może jednak nie i lepiej zostawić wszystko tak jak dotychczas.

Boniek nie do końca zgadza się z opinią Probierza, że reprezentacja zmierza w dobrym kierunku.

Zastanawiam się, gdy patrzę, co się działo w tych wszystkich meczach, jaka była rotacja piłkarzy i w ogóle jak to wszystko jest tłumaczone. Nawet teraz, jak usłyszałem, padło stwierdzenie z PZPN, że mamy takich zawodników, jakich mamy. To trochę tak, jakby sami w nich nie wierzyli... Kiedyś z Krzysztofem Mączyńskim, Tomaszem Jodłowcem, Grzegorzem Krychowiakiem czy Kamilem Grosickim byliśmy blisko wejścia do półfinału Euro 2016. Legia Warszawa, gdy wygrywała z Aston Villą (3:2 we wrześniu 2023 roku w Lidze Konferencji), to też nikt nie mówił, że ma takich zawodników, jakich ma

- przypomniał Boniek.

Piłkarzy trzeba motywować, wierzyć w nich. Stworzyć taki system i tak ich prowadzić, żeby umieć wyciągnąć z nich to, co najlepsze. Może nie mamy samych graczy światowego formatu, ale razem, jeśli będą dobrze zarządzani - przez Michała lub kogoś innego - mogą zrobić więcej niż robią w tej chwili

- dodał Boniek.

Co byłego prezesa PZPN najbardziej irytuje, gdy patrzy na drużynę Probierza? "Sam byłem reprezentantem, życzę kadrze jak najlepiej, ale wydaje mi się, że ta reprezentacja po każdym nieudanym meczu ma już gotowy scenariusz, jak się z tego wytłumaczyć. I trochę mnie to drażni. Wolałbym słyszeć od nich, że np. nie możemy tracić w taki sposób bramek. Po meczu ze Szkotami usłyszałem nawet, ile to my stworzyliśmy sytuacji, mogliśmy wygrać 6:2 i tak dalej... A prawda jest taka, że mogło być 6:6. Szkoci trafili w poprzeczkę, słupek, a kilka razy ratował nas Łukasz Skorupski" - przypomniał. Boniek zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt.

Mam takie podejście - kiedy przegram, coś mi nie idzie, to widać w moich oczach smutek. A ja tego smutku czasami tam nie widzę. Można oczywiście coś udawać, ale brakuje mi takiego prawdziwego przekonania. Oni na wszystko mają wytłumaczenie.

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Zbigniew Boniek #reprezentacja Polski #Michał Probierz

jm