Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wyprzedaży Legii ciąg dalszy. Carlitos odszedł do Emiratów

Po odpadnięciu z europejskich pucharów w Legii Warszawa trwa wyprzedaż piłkarzy. Z klubem pożegnali się niedawno Sandro Kulenovic i Tomasz Jodłowiec. Teraz dołączył do nich Carlitos. 29-letni hiszpański napastnik został zawodnikiem ekipy Al-Wahda ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

facebook.com/LegiaWarszawa

Carlitos związał się z Legią 5 lipca ubiegłego roku. Jak podkreślono na stronie klubu, od początku stał się jednym z kluczowych graczy. Rozegrał w barwach warszawskiej ekipy łącznie 53 mecze, zdobył 21 bramek i miał siedem asyst. W tym sezonie nie cieszył się jednak zaufaniem trenera Vukovica. Wystąpił zaledwie w dwóch meczach polskiej ekstraklasy.

Carlitos pożegnał się z Polską, kibicami i Kiko Ramirezem - trenerem, który postawił na niego w Wiśle Kraków

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Hoy es un día triste, un día que nunca quise que llegara, toca despedirse del País que me ha dado tanto. Primero acordarme de la persona que confió en mí y me dio esta gran oportunidad, Kiko Ramirez. Dar las gracias a todos mis compañeros con los que he compartido vestuario entre los cuales me llevo grandes amigos, y como no,dar las gracias a la afición, esa que me ha dado tanto cariño y me ha apoyado siempre, en los buenos pero sobre todo en los malos momentos, sois increíbles! Nunca os estaré lo suficientemente agradecido. Me voy orgulloso de esta experiencia y triste por tener que decir adiós. Os llevaré siempre en mi corazón. ?? ? ?? @legiawarszawa @ekstraklasa_official @canalplussport

Post udostępniony przez Football player ??Carlitos?? (@carlitos_majestic)

W Legii po odejściu Carlitosa i Kulenovica lista napastników będących w stanie grać w pierwszym zespole mocno się skurczyła. Najwyraźniej na Łazienkowskiej liczą, że Jarosław Niezgoda udźwignie ciężar bycia podstawowym piłkarzem w większości spotkań.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Legia Warszawa #piłka nożna #Carlitos

redakcja