Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Walka sobowtórów. Kamil Glik do „włodarza” Królikowskiego: Ciebie POPIER****ŁO do końca, IDIOTO?

Kamil Glik nie wytrzymał, gdy zobaczył, co wyczynia celebryta Antoni Królikowski. Aktor postanowił na swojej gali freak-fightów zorganizować starcie... sobowtórów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, argumentując, że "zawsze chciał ratować świat". Na razie powinien raczej ratować resztki swojej reputacji, a najlepiej odpowiedzieć sobie przed lustrem na pytanie zadane przez Glika.

Kamil Glik nie zostawił suchej nitki na celebrycie
Kamil Glik nie zostawił suchej nitki na celebrycie
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska; [email protected]

Aktor Antoni Królikowski został "włodarzem" nowej federacji walk MMA, która ma zamiar organizować tzw. freak-fighty, czyli walki celebrytów. To organizacje bazujące na kontrowersjach. Marcin Najman jako "bossa" swojej organizacji MMA VIP ogłaszał gangstera z Pruszkowa Andrzeja Zielińskiego "Słowika", co spotkało się z powszechnym potępieniem. Nikt nie spodziewał się, że można to przebić, ale chyba właśnie się udało...

Królikowski postanowił robić promocję na kwestii "wojennej". Zaprosił sobowtórów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego. Przywiozły ich auta z flagami narodowymi Rosji i Ukrainy, po czym łudząco podobni do prezydentów mężczyźni zostali ogłoszeni jako uczestnicy jednej z walk. Wywołało to falę krytyki i oburzenia. Są bowiem rzeczy, z których się nie żartuje, ani na nich nie zarabia - a już na pewno nie na wojnie, pochłaniającej życia wielu cywilów na Ukrainie. 

Królikowski chwali się planowaną "walką" w mediach społecznościowych, licząc zapewne na wielkie zasięgi. W zamian otrzymał parę mocnych słów od przywódcy polskiej defensywy - chodzi oczywiście o reprezentację Polski w piłce nożnej. Kamil Glik, który jeszcze niedawno w męskich słowach wyjaśniał angielskiemu piłkarzowi Jackowi Grealishowi, że niesłusznie domaga się odgwizdania rzutu karnego, tym razem krótko i konkretnie odniósł się do inicjatywy Królikowskiego.

- Ciebie popier****ło do końca, idioto? - to pytanie Kamil Glik zadał celebrycie na Instagramie. Dalej padają słowa o czynnościach fizjologicznych. 

Liczba polubień tego wpisu, idąca w tysiące, wskazuje, że było to pytanie jak najbardziej zasadne...

 



Źródło: niezalezna.pl

#Antoni Królikowski #walka #Władimir Putin #Wołodymyr Zełenski #Kamil Glik

Michał Kowalczyk