Legia Warszawa po porażce 0:3 z Molde w kiepskim stylu pożegnała się z europejskimi pucharami. Stołecznej ekipie w tym sezonie pozostaje już tylko walka w PKO BP Ekstraklasie, ale trener Kosta Runjaić uważa, że bez transferów będzie trudno włączyć się do walki o mistrzostwo.
Legia Warszawa w przerwie zimowej straciła Bartosza Slisza oraz Ernesta Muciego. Trener wicemistrzów Polski Kosta Runjaić podkreślił wagę tych transferów po porażce 0:3 w rewanżowym meczu Ligi Konferencji z Molde. Norweska drużyna wygrała dwumecz 6:2 i awansowała do 1/8 finału.
Straciliśmy dwóch podstawowych zawodników. Oś centralna zaczęła nam szwankować. Byliśmy świadomi, że może brakować nam głębi składu. Nie zawsze tak jednak było. Jestem tego świadomy i poruszałem tę kwestię w klubie. Jeżeli chcemy włączyć się do walki o tytuł, to wzmocnienia są bardzo ważne. Jeżeli ich nie będzie, to spróbujemy wygrywać kolejne spotkania składem, który aktualnie mamy
- powiedział trener Legii.
Zdajemy sobie sprawę, że doszło do osłabienia składu. Potrzebowaliśmy zawodników gotowych na już, którzy poradzą sobie z presją i ambicjami tego klubu. Nastawienie i intensywność są ważne, ale istotna jest przede wszystkim jakość. Jeżeli ustabilizujemy swoja formę, to w lidze będziemy w stanie pokonać każdego. Za nami dwie kolejki rundy wiosennej. Czeka nas dużo ciężkich spotkań. Presja nie będzie rosła tylko nam
- dodał szkoleniowiec wicemistrzów Polski.
W czwartkowym spotkaniu z Molde Legia bardzo szybko straciła pierwszą bramkę, a sporo słów krytyki za zachowanie w tej sytuacji usłyszał Kacper Tobiasz. Runjaić na konferencji prasowej wziął młodego golkipera "Wojskowych" w obronę.
W moim odczuciu, pierwsza akcja bramkowa dla naszych rywali rozpoczęła się w środku pola. W ostatnich dniach spadła duża krytyka na Kacpra Tobiasza. Pamiętajmy, że przez kilkanaście miesięcy ten bramkarz zanotował wiele świetnych występów. To cały czas jest młody piłkarz. Odbyłem rozmowę z Kacprem. Chcę, żeby czuł nasze wsparcie. Zmiana bramkarza nie pomoże nam rozwiązać wszystkich problemów. Teraz musimy skupić się na niedzielnej rywalizacji, bo czasu jest niewiele.
Legia w weekend zmierzy się w wyjazdowym meczu z Koroną Kielce (niedziela, godzina 17:30). Stołeczna drużyna w tym momencie zajmuje piąte miejsce w Ekstraklasie z pięciopunktową stratą do Jagiellonii Białystok i Śląska Wrocław.