Składająca się głównie z piłkarzy do lat 23 reprezentacja Japonii zremisowała w Porto Alegre z Urugwajem 2:2 w meczu grupy C turnieju Copa America, mistrzostw Ameryki Południowej. Obie bramki dla Azjatów zdobył Koji Miyoshi. Piłkarze reprezentacji Argentyny zremisowali z Paragwajem 1:1 i po dwóch kolejkach, zajmują ostatnie miejsce w grupie B. Mimo tego zachowali małą szansę na awans do ćwierćfinału.
Japonia, podobnie jak Katar, w turnieju uczestniczy na zaproszenie organizatorów. Udział w nim to element przygotowań do przyszłorocznych igrzysk w Tokio. W olimpijskim turnieju rywalizują bowiem drużyny do lat 23, które mogą być wzmocnione maksymalnie trzema starszymi piłkarzami.
Miyoshi dwukrotnie zapewnił swojemu zespołowi prowadzenie; na listę strzelców wpisywał się w 25. i 59. minucie. Za pierwszym razem wyrównał Luis Suarez z rzutu karnego, a w 66. minucie wynik ustalił Jose Gimenez.
Mogliśmy wygrać. Kiedy piłkarze wrócili do szatni, byli sfrustrowani. Wszyscy mieli świadomość, że niewiele zabrakło do zwycięstwa
- powiedział trener reprezentacji Japonii Hajime Moriyasu.
Skrót meczu
Tymczasem "Albicelestes" ponownie zagrali poniżej oczekiwań. Prowadzenie objęli dopiero w 57. minucie, kiedy rzut karny skutecznie egzekwował Lionel Messi. Jednak pięć minut później znów był remis, bo także z rzutu karnego wyrównał Derlis Gonzalez.
Nasza gra w pierwszej połowie nie była dobra. Nie potrafiliśmy kontrolować gry i kreować ataków. Mieliśmy bardzo jasny plan, ale nie potrafiliśmy go realizować, ponieważ ciągle traciliśmy piłkę
- ocenił selekcjoner reprezentacji Argentyny Lionel Scaloni.
Jeden piłkarz meczu nie wygra...
Argentina 1-1 Paraguay.
— YangaWin (@yanga_win) 20 czerwca 2019
Is it a team problem or Messi cannot carry Argentina all by himself.
What is wrong with Argentina?#CopaAmerica pic.twitter.com/ua3hoUtDQD