Robert Lewandowski w sobotnim meczu 10. kolejki Bundesligi Bayernu z Unionem Berlin zdobył 55 i 56 gola w 2021 roku. To najlepszy wynik w karierze polskiego piłkarza. Bawarczycy wygrali ostatecznie 5:2.
Bayern Monachium w środę doznał klęski w Pucharze Niemiec. Piłkarze z Bawarii grając w najmocniejszym składzie przegrali aż 0:5 z Borussią Moenchengladbach i stracili szansę na trofeum. To była najwyższa porażka "Die Roten" od... 1978 roku.
Przegrana boli, ale musimy wyciągnąć wnioski, aby wrócić silniejszym. Jestem przekonany, że już wkrótce dostarczymy wam wiele powodów do radości
- napisał po tym meczu na Instagramie Robert Lewandowski.
Tak Robert Lewandowski strzelił dwa kolejne gole w Bundeslidze!
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) October 30, 2021
Druga bramka? Cudo! #domBundesligi pic.twitter.com/cgD6aiomRM
Bayern najwyraźniej wyciągnął wnioski bo w sobotnim meczu z Unionem Berlin - niedawno ukaranym przez UEFA za antysemickie zachowania kibiców ze stolicy Niemiec - już po kwadransie prowadził. Paul Jackel zablokował ręką strzał Leroya Sane, a sędzia bez chwili wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Lewandowski.
W 23. minucie Polak popisał się kapitalnym uderzeniem zza pola karnego po krótko rozegranym rzucie wolnym. To był 56. gol Lewandowskiego w 2021 roku (w klubie i reprezentacji). Dotychczas rekord supersnajpera wynosił 54 trafienia w roku kalendarzowym... a trochę grania do Bożego Narodzenia jeszcze zostało.
Bayern wygrał ostatecznie z Unionem 5:2, a na listę strzelców oprócz Lewandowskiego wpisali się także Sane (34'), Kingsley Coman (60') i Thomas Mueller (79'). Gospodarze odpowiedzieli trafieniami Niko Giesselmanna (43') oraz Juliana Ryersona (64'). W kadrze zespołu z Berlina zabrakło tym razem Tymoteusza Puchacz oraz Pawła Wszołka.
Lewandowski nearly with the Greatest Assist of 2021 pic.twitter.com/S5wgGP5QzW
— Albi 🇽🇰 (@albiFCB7) October 30, 2021