Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Prezes Legii przejechał się po Czesławie Michniewiczu: „Komuś bardzo brzydko się ulało”

Prezes Legii Warszawa mocno skrytykował byłego trenera zespołu Czesława Michniewicza. Lista zarzutów sformułowanych przez Dariusza Mioduskiego wobec szkoleniowca, który z "Wojskowymi" sięgnął po mistrzostwo Polski jest bardzo długa.

Czesław Michniewicz piłkarzy Legii Warszawa prowadził od września ubiegłego roku. Z "Wojskowymi" wywalczył tytuł mistrzowski w Ekstraklasie, ale kolejny sezon nie zaczął się dla stołecznej drużyny dobrze. Prezes Dariusz Mioduski w październiku zdecydował, że czas Michniewicza w Legii już minął, a teraz ostro skrytykował byłego szkoleniowca w otwartej dyskusji w mediach społecznościowych.

Reklama

Mioduski ostro krytykuje byłego trenera Legii

Lista zarzutów wobec Michniewicza okazała się tak długa, że można odnieść wrażenie, że to on ponosi całkowitą odpowiedzialność za słabe wyniki zespołu. Trenerowi oberwało się za pasywność w prowadzeniu polityki transferowej, pojawił się zarzut udostępniania mediom informacji o piłkarzach, którymi interesuje się Legia. Wreszcie Michniewicz miał - według Mioduskiego - braki warsztatowe.

Muszę powiedzieć, że brakowało zaufania z jednej, jak i drugiej strony i to był duży problem dla klubu, dla mnie, dla wszystkich

- podsumował Mioduski trenera, którego przecież sam zatrudnił.

Czesław Michniewicz na krytykę pod swoim adresem zareagował w mediach społecznościowych.

Słyszę, że komuś się bardzo brzydko „ulało”. Może kiedyś przyjdzie taki czas, że i mi się„uleje”. Taka luźna myśl

- napisał na Twitterze.

Michniewicz nie prowadzi już drużyny z Łazienkowskiej, ale formalnie wciąż z Legią wiąże go kontrakt, więc na obszerniejsze zwierzenia byłego trenera mistrzów Polski trzeba będzie trochę poczekać.

Reklama