Piłkarze Legii Warszawa przed tygodniem pokonali Jagiellonię Białystok, ale mylił się ten, który myślał, że to koniec kryzysu w zespole mistrzów Polski. W spotkaniu 17. kolejki Ekstraklasy demony wróciły, a lepsza od Legionistów okazała się Cracovia. Jedyna bramkę pod Wawelem zdobył Pelle von Amersfoort, Holender w 20. minucie strzałem z bliska pokonał Artura Boruca.
Przegraliśmy bardzo ważny mecz. Dla nas jest to kolejna porażka na wyjeździe. Ta zła seria cały czas trwa
- przyznał trener Legii, Marek Gołębiewski.
Nie wiem, co mogę powiedzieć. Wszyscy widzieliśmy, co działo się na boisku. Straciliśmy głupią bramkę, po stałym fragmencie gry. W pierwszej połowie graliśmy lepiej, po przerwie nie mieliśmy już zbyt wielu sytuacji
- dodawał obrońca "Wojskowych", Maik Nawrocki.
Legia po przegranej z Cracovią pozostaje w strefie spadkowej. Stołeczna drużyna w 15 meczach uzbierała 12 punktów i do liderującego Lecha Poznań traci już 26 "oczek". Nawet biorąc pod uwagę dwa spotkania zaległe stołecznej drużyny - misja obrony mistrzostwa Polski wydaje się na dzień dzisiejszy niemożliwa.
Bramka: Pelle van Amersfoort 20'
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork) Widzów: 10 213