Paweł Wszołek był oburzony wydarzeniami przed meczem Legii Warszawa z Aston Villą w piłkarskiej Lidze Konferencji. "To jest skandal na skalę światową. Traktują nas jak małpy" - stwierdził reprezentant Polski.
Przed meczem Aston Villi z Legią w angielskim Birmingham doszło do zamieszek. Kibice polskiej drużyny starli się z lokalną policją, a przyczyną eskalacji napięcia były ograniczenia biletowe narzucone na Legię przez gospodarzy spotkania.
Byliśmy bardzo rozczarowani postawą gospodarzy, którzy nie dopełnili standardów panujących w europejskich pucharach, mianowicie udostępnienia 5% pojemności stadionu dla kibiców gości. Wielokrotnie rozmawialiśmy z bardzo dużym wyprzedzeniem przed meczem, aby te standardy wypełnić
- komentował rzecznik Legii.
Dziś dostaliśmy potwierdzenie, że do ich dopełnienia nie dojdzie. Oficjalna delegacja klubu wraz z prezesem Dariuszem Mioduskim postanowiła, że nie będzie uczestniczyć w dzisiejszym meczu. Musimy też podkreślić, że goście VIP, którzy posiadali odpowiednie bilety, nie zostali wpuszczeni na stadion
- dodał Bartosz Zasławski.
Bardzo mocna wypowiedź Pawła Wszołka o zachowaniu Aston Villi.
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 1, 2023
Wszołek: To jest skandal na skalę światową. Mówimy o tolerancji, a koniec końców nas traktują jak małpy (...). Dla mnie to jest rasizm. Skandal, skandal. Polacy pracują cieżko na tę gospodarkę i nie można bać się… pic.twitter.com/bvGlvP0HLM
Oburzenia wydarzeniami pod Villa Park nie krył Paweł Wszołek. Piłkarz Legii Warszawa i reprezentacji Polski w rozmowie z Viaplay uznał zachowanie organizatorów meczu za skandaliczne.
Mówimy o tolerancji, a koniec końców nas traktują jak małpy. Dla mnie to jest rasizm. Polacy pracują ciężko na tę gospodarkę i nie można bać się powiedzieć takich słów
- stwierdził Wszołek.