Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Nieskuteczny jak mistrz. Piast nie dał rady wygrać z Lechem

Piłkarze Piasta Gliwice nie rozpieszczają swoich kibiców skutecznością na początku sezonu. W tygodniu przegrali z BATE, chociaż dominowali na boisku przez większość spotkania. W sobotę natomiast zremisowali na własnym stadionie z Lechem Poznań 1:1.

piast-gliwice.eu

Ciekawa była inauguracja rozgrywek na stadionie przy ulicy Okrzei w Gliwicach. W pierwszej połowie inicjatywę miała drużyna z Górnego Śląska, ale także ta z Wielkopolski przeprowadzała ciekawe akcje ofensywne.

Kibice mistrzów Polski nie musieli długo czekać na pierwszego gola. W 6. minucie ulubieniec gliwickich fanów Gerard Badia na lewym skrzydle, nieopodal pola karnego, ośmieszył Kamila Jóźwiaka i dokładnie dośrodkował. Do piłki najlepiej wyskoczył Jorge Felix i głową skierował ją do siatki.

Jorge Felix szybko strzelił bramkę. Później Piast był jednak nieskuteczny

W 14. min dwukrotnie Lech był bliski zdobycia gola. Jednak po "główce" Dorde Crnomarkovica piłka trafiła w słupek, zaś dobitka (także głową) Karlo Muhara była minimalnie niecelna. Obie strony jeszcze przed przerwą miały kolejne okazje bramkowe, ale ostatecznie po 45 minutach było 1:0.

Po zmianie stron obraz gry uległ diametralnej zmianie. Zdecydowaną przewagę miał Lech. W 54. min Frantisek Plach instynktownie odbił piłkę, po tym jak Jóźwiak strzelił z bliska. Dwie minuty później jedną z nielicznych po przerwie akcji ofensywnych przeprowadzili podopieczni Waldemara Fornalika. Piłka przypadkowo trafiła w polu karnym do Piotra Parzyszka, który mając świetną pozycję do zdobycia gola uderzył zbyt lekko.

Od 77. min Piast musiał grać w dziesięciu. Przed polem karnym Tomas Huk sfaulował Jóźwiaka i ujrzał czerwoną kartkę. Pięć minut później zespół z Poznania zdobył wyrównującego gola. Darko Jevtic sprytnie zagrał prostopadle w pole karne do biegnącego Pawła Tomczyka. Mimo ostrego kąta strzał rezerwowego gracza Lecha był celny.

Lech w drugiej połowie miał przewagę i doprowadził do remisu

Arbiter przedłużył mecz o siedem minut, ale atakujący "Kolejorz" nie przechylił jego losów na swoją korzyść. Po spotkaniu Waldemar Fornalik powiedział:

Mógłbym zacytować dziś wiele stwierdzeń z konferencji po spotkaniu z BATE. Gra znowu była na dobrym poziomie, szczególnie w pierwszej połowie. Jednak po raz kolejny byliśmy nieskuteczni. Myślę, że to zadecydowało, że znowu nie wygraliśmy.

                                   

Piast Gliwice - Lech Poznań 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Jorge Felix (6-głową), 1:1 Paweł Tomczyk (82).

Czerwona kartka - Piast Gliwice: Tomas Huk (77-faul).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 4 698.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#piłka nożna #ekstraklasa #Lech Poznań #Piast Gliwice

redakcja