Polscy piłkarze - jeszcze pod wodzą Fernando Santosa - niespodziewanie przegrali pierwszy - czerwcowy - mecz z Mołdawią w Kiszyniowie. Jan Bednarek przyznawał wtedy z rozbrajającą szczerością, że prowadząc dwoma bramkami z niżej notowanym rywalem Biało-czerwoni myślami byli już na wakacjach.
Ten wynik przyczynił się w dużej mierze do dymisji Santosa, a portugalskiego trenera zastąpił Michał Probierz. Nowy selekcjoner nie powołał na swoje pierwsze zgrupowanie Bednarka, a Polacy wygrali w debiucie byłego szkoleniowca kadry U21 z Wyspami Owczymi. Korzystny wynik rozgrywanej równolegle potyczki Albanii z Czechami sprawił, że nasi piłkarze znów zaczęli się liczyć w walce o awans na Euro 2024.
By - bez względu na wyniki innych zespołów - pojechać na mistrzostwa Europy Biało-czerwoni musieliby wygrać z Mołdawią i Czechami. Pierwsze z tych spotkań rozpoczęło się nerwowo w wykonaniu gospodarzy. Mołdawianie grali wysoko, agresywnie utrudniali rozegranie i ta taktyka przynosiła im powodzenie. Co z tego, że Polacy mieli ok. 70 procent posiadania piłki, skoro okazji bramkowych było jak na lekarstwo.
Tak straciliśmy gola na 0:1. Doskonale rozegrany rzut rożny i Ion Nicolaescu daje prowadzenie gościom.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 15, 2023
🔴📲 Oglądaj online #POLMDA ▶️ https://t.co/P3LuYDNwht pic.twitter.com/HeZP7NhFBN
Probierz przed meczem przestrzegał przed stałymi fragmentami gry w wykonaniu rywali. Potwierdziło się jednak, że czym innym teoria, a czym innym praktyka, bowiem Mołdawia objęła prowadzenie... po rzucie rożnym i uderzeniu Iona Nicolaescu. Na przerwę Polacy nieoczekiwanie schodzili przegrywając.
Gospodarze rozpoczęli drugą połowę z werwą i animuszem - aż chciało się zapytać, dlaczego tak późno... Odważna, ofensywna postawa szybko się opłaciła. Piotr Zieliński dośrodkował, Arek Milik przepuścił piłkę, a Karol Świderski doprowadził do wyrównania.
Przepięknie obrócił się Karol Świderski! Wyrównujący gol Polaków 👊
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 15, 2023
🔴📲 Oglądaj online #POLMDA ▶️ https://t.co/P3LuYDNwht pic.twitter.com/kJGxuqOkXE
Niestety minuty mijały, zwycięski gol nie padał, a Mołdawianie coraz bardziej opóźniali grę. Remis w Warszawie oznacza, że awans na Euro 2024 dla Biało-czerwonych znów się bardzo oddalił.
Sędzia: Artur Soares Dias (Portugalia)