Paulo Sousa ma spory ból głowy przed zbliżającymi się meczami eliminacji mistrzostw świata. Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski w trybie awaryjnym powołał Bartosza Slisza z Legii Warszawa oraz Damiana Szymańskiego z AEK Ateny.
Biało-czerwoni zmierzą się w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata z Albanią, San Marino i Anglią. Paulo Sousa ma przed tymi meczami sporo zmartwień związanych z nieobecnościami kilku piłkarzy. Problemy mają między innymi Mateusz Klich - pozytywny wynik testu na COVID-19 i kontuzjowany Kacper Kozłowski. Obaj nie grali w miniony weekend. Wcześniejsze urazy wykluczają z gry także Arkadiusza Milika i Krystiana Bielika. Niepewny jest także występ Piotra Zielińskiego.
Jak przyznał selekcjoner, na urazy narzekają też Sebastian Szymański i Dawid Kownacki, a do gry wciąż nie jest gotowy wracający po kontuzji Krzysztof Piątek.
"Piona" jest dobrze zintegrowany z zespołem. Czekamy na niego. Tak jak w przypadku Arkadiusza Milika. Liczymy, że dołączą do nas w październiku
- powiedział Sousa podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
W poprzedni weekend urazu uda doznał Piotr Zieliński, ale w jego przypadku jest szansa na szybki powrót.
Jeżeli chodzi o Piotrka, dołączy do nas. Rozmawialiśmy z Napoli na ten temat. To kontuzja mięśnia, pojawiła się opuchlizna, ale piłkarz będzie z nami. Mamy nadzieję, że z Anglią pojawi się na boisku
- zapowiedział Sousa.
Już w poniedziałek rano dodatkowo na zgrupowanie kadry zostali wezwani obrońca FC Salzburg Kamil Piątkowski i pomocnik Lecha Poznań Jakub Kamiński. Pierwszy z nich był już powołany na mistrzostwa Europy, choć nie zagrał w żadnym spotkaniu tego turnieju.
W godzinach popołudniowych powołano natomiast występującego w Legii Warszawa Slisza oraz Szymańskiego z AEK Ateny. Obaj grają na pozycji pomocnika. Slisz tym samym stanie przed szansą na pierwszy występ w seniorskiej kadrze.